Z jednej strony to daje satysfakcję i pewną nadzieję, że w końcu sprawiedliwości stanie się zadość. A z drugiej strony, czegoś to brak, wyraźnego domknięcia, nazwania rzeczy po imieniu. Bo przecież dowody zebrane w ciągu minionego roku na terenie Ukrainy wyraźnie wskazują na to, iż Rosjanie, na rozkaz Putina dokonywali tam zbrodni ludobójstwa. Tej najokropniejszej ze zbrodni określanej jako „Crime of crimes” czyli zbrodni w zbrodni.
Od roku trwają wciąż dywagacje czy bestialstwo ruskich agresorów należy uznać za zbrodnię wojenną, zbrodnię przeciwko ludzkości czy właśnie ludobójstwo. A przecież każda śmierć zadana gwałtem jest największą ze zbrodni. A tym bardziej ta zadawana ukraińskim cywilom. Kobietom, dzieciom, starcom. Wszystkim. Kongres USA już rok temu ogłosił Władimira Putina zbrodniarzem wojennym. Unia Europejska wówczas nabrała wody w usta. Dzisiaj w końcu nazwano Putina, decyzją Trybunału w Hadze, zbrodniarzem wojennym.
Pozwolę sobie w tym miejscu zadać pytanie, a dlaczego nie ludobójcą? Tysiące pomordowanych, niewinnych istnień, których świeże mogiły znaczą ukraińską ziemię nie są dostatecznym dowodem? To może przypomnijmy jeszcze ofiary wojen czeczeńskich, w których Putin brał również aktywny udział. Wówczas poległo, walcząc o wolność swojej ojczyzny około 100 tysięcy Czeczenów. Ich krew również zbrukała ręce prezydenta Rosji. Więc, skąd ta dziwna ostrożność w nazywaniu rzeczy po imieniu, skąd ów relatywizm moralny? Może w myśl znanej maksymy wypowiedzianej, podobno przez, nomen omen, zbrodniarza wszechczasów, tow. Stalina: „Jedna śmierć to tragedia, milion śmierci to liczba w statystykach”. Bo nikt mi nie wmówi, że w tym przypadku trzeba brać pod uwagę zasadę domniemania niewinności…
Nie przeocz
- Sklep widmo w Gliwicach. Kiedyś kupowało tu całe miasto! Dzisiaj - aż żal patrzeć...
- Niezidentyfikowane zdjęcia Śląska. Czy ktoś rozpoznaje miejsca i osoby z fotografii?
- PKP sprzedaje mieszkania po OKAZYJNYCH cenach. Ceny już od 50 tysięcy! [MARZEC 2023]
- W Pyrzowicach lądują największe samoloty świata. To prawdziwe giganty ZDJĘCIA
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
- Kulinarne hity PRL. Kiedyś gościły codziennie na naszych stołach. ZOBACZ PRZEPISY
- Sklep widmo w Gliwicach. Kiedyś kupowało tu całe miasto! Dzisiaj - aż żal patrzeć...
- 5 nawiedzonych miejsc na Śląsku, które budzą grozę i strach. Lepiej tam nie wchodzić!
- TE ŁAZIENKI TO KOSZMAR. Nie do uwierzenia, że to możliwe. ZOBACZCIE
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?