Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

NFZ kontroluje przychodnie. Dzwoni, podając się za pacjenta. Będzie wlepiać kary. Pacjenci skarżą się u Rzecznika Praw Pacjentów

Aleksander Król
Aleksander Król
NFZ dzwoni do przychodni podając się za pacjentów. Jeśli kontrolerom nie udaje się dodzwonić lub umówić na wizytę tego samego dnia, przychodnie otrzymują pisma z groźbą kar umownych. Oburzenia nie kryją szefowie przychodni. Tymczasem pacjenci skarżą się Rzecznikowi Praw Pacjenta na brak dostępu do lekarzy.

NFZ dzwoni do przychodni podając się za pacjentów. Grożą karami

Od wybuchu pandemii koronawirusa i wprowadzenia systemu teleporad coraz więcej pacjentów ma problemy z uzyskaniem podstawowej pomocy lekarskiej. Liczne sygnały o zamkniętych na głucho przychodniach odbiera NFZ i Rzecznik Praw Pacjenta.

Wielokrotnie pisaliśmy o tym, że do poradni nie można się dodzwonić.

Kontrolerzy NFZ dokonują „telefonicznej weryfikacji dostępności do świadczeń”, podając się za pacjentów. Jeśli nie udaje im się od razu dodzwonić lub umówić na wizytę tego samego dnia, świadczeniodawcy otrzymują pisma z groźbą kar umownych „z tytułu niezapewnienia bieżącej rejestracji świadczeniobiorców” - informuje Porozumienie Zielonogórskie.

Kontrole Narodowego Funduszu Zdrowia są reakcją na skargi pacjentów na przychodnie POZ. Pacjenci skarżą się, że nie mogą umówić się na wizytę u lekarza.

Jak tłumaczą w NFZ, typując podmioty do kontroli NFZ wziął pod uwagę właśnie m.in. skargi pacjentów dotyczące konkretnych podmiotów oraz zauważalny wzrost liczby pacjentów z danego podmiotu korzystających ze świadczeń udzielanych w ramach Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych bądź Izb Przyjęć.

W praktyce kontrolerzy NFZ wydzwaniają do przychodni podając się za pacjentów.

Jak informuje Federacja Związków Pracodawców Ochrony Zdrowia Porozumienie Zielonogórskie takie akcje od kilu tygodni zgłaszają podmioty POZ z rożnych regionów kraju. Świadczeniodawcy Porozumienia Zielonogórskiego nie kryją oburzenia. - Oderwanym od rzeczywistości urzędnikom przydałby się choć tygodniowy staż w rejestracji przychodni POZ, mogliby nie tylko nam pomóc, ale i poznać realia pracy w czasie pandemii - mówią.

Jak informuje Porozumienie Zielonogórskie, w piśmie do jednej z przychodni terenowy departament kontroli NFZ poinformował, że kontroler dodzwonił się do rejestracji dopiero za czwartym razem i nie mógł umówić się na wizytę w tym dniu, co oznacza „utrudniony kontakt z placówką”. Placówka otrzymała groźbę kary umownej oraz wniosek o zmianę organizacji pracy „w sposób umożliwiający telefoniczny kontakt z placówką i bieżącą informację”. To spotkało się z reakcją szefowej wspomnianej przychodni, która takie działanie - nazwała "szczytem bezczelności, by w takim ciężkim okresie pisać do nas tego rodzaju pisma".

Andrzej Zapaśnik z Pomorskiego Związku Pracodawców Ochrony Zdrowia „Porozumienie Zielonogórskie” i jednocześnie szef dużej przychodni przeanalizował czas telefonicznych połączeń przychodzących w swojej placówce, w porównaniu do ubiegłego roku miesiąc do miesiąca. Od wiosny tego roku jest ich nawet dwukrotnie więcej.

- To oczywiste, że skoro jest więcej teleporad, bywają sytuacje, w których trudniej się dodzwonić czy też czas oczekiwania na wizytę się wydłuża. Niemniej jednak, pacjentów z objawami infekcji staramy się przyjmować tego samego dnia, a najpóźniej dnia następnego. Także z powodu bezpieczeństwa epidemiologicznego, żeby jak najszybciej ustalić, czy jest to zakażenie koronawirusem. Zarówno tego typu kontrole, jak i grożenie karami świadczą o tym, że urzędnicy żyją w jakiejś bańce, równoległej rzeczywistości. Nie dostrzegają, że pracujemy w sytuacji katastrofy medycznej, którą pogłębia jeszcze wszechobecny w różnych instytucjach chaos. I tylko, że POZ jeszcze działa, ta katastrofa nie jest totalna. Gdyby NFZ chciał naprawdę pomóc, mógłby poprawić komunikację między różnymi instytucjami, poczynając od siebie. Urzędnikom NFZ przydałby się staż w rejestracji przychodni POZ, może wówczas zrozumieliby, jak wygląda teraz nasza praca - podkreśla.

Pacjenci skarżą się u Rzecznika Praw Pacjentów

Tymczasem więcej niż zwykle zgłoszeń dotyczących braku dostępu do świadczeń zdrowotnych nie tylko w przychodniach podstawowej opieki zdrowotnej, ale także ambulatoryjnej opieki specjalistycznej otrzymuje Rzecznik Praw Pacjenta.

W analizowanym okresie 2020 r. spośród wszystkich rodzajów świadczeń, najwięcej zgłoszeń telefonicznych dotyczyło podstawowej opieki zdrowotnej (22 144), ambulatoryjnej opieki specjalistycznej (20 391), leczenia szpitalnego (15 067) oraz rehabilitacji (3 328). W porównaniu do 2019 roku największy wzrost zgłoszeń dotyczył podstawowej opieki zdrowotnej. Łączna liczba sygnałów kierowanych za pośrednictwem Telefonicznej Informacji Pacjenta wyniosła ponad 79 000. Liczba ta uwzględnia również zgłoszenia nie związane z poszczególnymi rodzajami świadczeń i zawiera problemy zgłaszane przez pacjentów w trakcie trwania epidemii np. dotyczące kwarantanny.

Jednocześnie, w okresie styczeń-wrzesień 2020 roku do Biura Rzecznika Praw Pacjenta wpłynęło 6 952 pisemne wnioski od indywidualnych pacjentów. W tożsamym okresie ubiegłego roku było to 4 809 wniosków, co stanowi wzrost o ponad 44%.

Zgłaszane sygnały w przeważającej mierze dotyczyły braku lub ograniczenia dostępności do świadczeń zdrowotnych. W części zgłoszeń odnotowano wątpliwości pacjentów co do zachowania należytej staranności w udzielonej teleporadzie.

W wielu miejscach doszło do znacznego ograniczenia, a nawet zakazu odwiedzin pacjentów przez osoby bliskie, przy czym podmiot leczniczy nie dokonywał oceny stopnia zagrożenia epidemiologicznego ustanawiając ograniczenie prawa pacjenta. Zakaz odwiedzin był wprowadzany automatycznie, bez próby poszukiwania możliwości innych form kontaktów.

Problemy dotyczące podstawowej opieki zdrowotnej

Na początku ogłoszenia stanu epidemii znacznie wzrosła liczba sygnałów dotyczących problemów pacjentów chcących skorzystać ze świadczeń POZ – w lutym 2020 roku zgłoszeń było 1 390, natomiast w marcu odnotowano - 4 733 sygnały. 15 marca 2020 roku Centrala Narodowego Funduszu Zdrowia wydała komunikat skierowany do świadczeniodawców POZ w którym wskazywała, że możliwe1 jest udzielanie świadczeń w postaci teleporad w zakresach lekarza POZ, pielęgniarki POZ i położnej POZ.

W związku z upowszechnieniem tej formy udzielania świadczeń zdrowotnych - wśród pacjentów pojawiły się wątpliwości, m.in. co do zasadności wykonania teleporady czy należytej staranności w jej przeprowadzeniu. Pomimo wielu pozytywnych zmian w organizacji systemu POZ (w tym wprowadzeniu nowych funkcjonalności w rejestracji z inicjatywy podmiotów leczniczych), problemy ujawniły się na poziomie poszczególnych przychodni. W tym zakresie Rzecznik, samodzielnie lub przy współpracy z właściwymi organami, podejmował interwencje. Ogółem od początku roku, w sprawie POZ pacjenci kontaktowali się 22 144 razy.

Zgłaszane sygnały dotyczyły:

  • odmowy udzielenia świadczenia w dniu zgłoszenia;
  • odmowy rejestracji w trybie nagłym (z uwzględnieniem specyfiki POZ);
  • trudności z dodzwonieniem się do rejestracji;
  • odmowy realizacji wizyty osobistej;
  • braku realizacji tzw. wizyt recepturowych – konieczność umówienia teleporady;
  • zastrzeżeń do jakości teleporad;
  • obawy o skuteczność diagnostyki w ramach teleporady;
  • bezpośredniego kontaktu pacjenta z lekarzem i sprowadzenie leczenia jedynie do teleporady;
  • odmowy wydania skierowania na badania diagnostyczne;
  • problemów z realizacją zaleconych badań laboratoryjnych;
  • niedotrzymanie terminu przybycia lekarza na wizytę domową i odmowa wizyty domowej z powodu epidemii;
  • odmowy wystawienia recept na leki dla chorych przewlekle;
  • trudności w realizacji wizyty patronażowej zarówno u lekarza, jaki położnej POZ;
  • odmowy przyjęcia deklaracji wyboru lekarza POZ;
  • problemów z dostępem do dokumentacji medycznej;
  • odmowa wydania skierowania do ambulatoryjnej opieki zdrowotnej.

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera