Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nice 1. Liga, GKS Tychy wygrywa z Ruchem Chorzów 2:0. Mecz w cieniu rac i petard [RELACJA, WYNIK]

Leszek Jaźwiecki
Leszek Jaźwiecki
W meczu 24. kolejki Nice 1. Ligi GKS Tychy pokonała Ruch Chorzów 2:0. Spotkanie w drugiej połowie zostało na kilka minut przerwane, po tym jak kibole gospodarzy odpalili race i użyli petard hukowych. Posypią się kary i powinny być bardzo surowe.

Mecz w Tychach wywołał sporo emocji, nie zawsze tych sportowych. Nie od dziś wiadomo, że kibice obu drużyn nie darzą się sympatią. Rano policja zatrzymała wandali, którzy malowali symbolami klubu z Chorzowa elewacje garaży mieszczących się przy sąsiadującej ze stadionem ulicy Begonii. Przed meczem stadion był otoczony kordonem policji, słychać było pojedyncze strzały. Przez pierwszy kwadrans kibice obu drużyn nie wspierali swoich piłkarzy, protestując w ten sposób przeciw próbie wprowadzenia w życie przez Komisję Ligi nowych wytycznych dotyczących postępowań dyscyplinarnych przeciwko kibicom piłkarskim w Polsce.

Mecz jeszcze na dobre się nie rozpoczął a gospodarze już prowadzili 1:0. Przytomnie pod bramką Nikołaja Bankowa zachował się
w 3 minucie reprezentant Kirgistanu Edgar Bernhardt i głową skierował piłkę do siatki. Kibice krótko fetowali gola, a trener Niebieskich Juan Ramon Rocha po tej akcji aż podskoczył ze złości.

Po kwadransie wrócił doping, ale nie wpłynęło to na lepszą poprawę gry. A ta toczyła się od jednego pola karnego do drugiego, bramkarze rzadko mieli okazje do interwencji. Ruch jak najszybciej chciał odrobić straty, ale robił to bardzo nieudolnie, tyszanie też nie mieli pomysłu na sforsowanie obrony Niebieskich po raz drugi. Podpowiedzi trenera Tarasiewicza, który biegał przy linii bocznej tez na niewiele się zdały.

W przerwie na murawie zaprezentowali się... hokeiści GKS Tychów, którzy w czwartek wywalczyli po raz trzecie w historii wywalczyli tytuł mistrza Polski. Szkoda, że kibice tego nie widzieli, bo w tym czasie byli schowani pod wielka sektorówką. Kapitan mistrzowskiej drużyny podziękował swoim kibicom za doping w całym sezonie.

Druga połowa rozpoczęła się od ataków gospodarzy, w 50 min po akcji kapitana Łukasza Grzeszczyka bliski pokonania bramkarza Ruchu był Nikolas Wróblewski, ale z posłał piłkę nad poprzeczką. Dwie minuty później w sektorze gości pojawiły się race. Wydarzenia na boisku zeszły na plan drugi, ważne co działo się na trybunach. Kibice użyli petard hukowych i rac, sędzia był zmuszony przerwać spotkanie na kilka minut.

Sytuacja została opanowana i mecz został wznowiony. Tyszanie broni zdobyczy, Niebiescy próbowali wyrównać, ale tak jak poprzednio bez powodzenia. W 83 min Miłosz Trojak w niegroźnej sytuacji zagrał piłkę ręką w polu karnym i sędzia odgwizdał rzut karny, zamieniony na bramkę przez Grzeszczyka.

Po meczu delegat PZPN Krzysztof Smulski stwierdził, że czerwona kartka należy się kibicom GKS Tychy.
- Wiedząc, że będę delegatem tego spotkania mocno się zaangażowałem w ten mecz, byłem dwa razy na odprawie w Tychach - przyznał delegat. - Scenariusz mógł być gorszy, ale czerwona kartka należy się kibicom GKS Tychy, którzy demolowali swój stadion, wyrywając kilka krzesełek. Ochrona stanęła na wysokości zadania, mecz został przerwany nie ze względu na te wydarzenia, ale na zadymienie. W żaden sposób nie można porównać tego do wydarzeń w Gliwicach, ale kary na pewno będą surowe - zapewnił delegat PZPN.

GKS Tychy - Ruch Chorzów 2:0 (1:0)

1:0 Edgar Bernhardt (3)
2:0 Łukasz Grzeszczyk (88 karny)

Sędziował Wojciech Myć (Lublin)

Widzów 8191

GKS Tychy Jałocha - Grzybek, Biernat, Tanżyna, Abramowicz - Bogusławski (80. Matusiak), Daniel, Bernhardt, Grzeszczyk, Wróblewski (90+1 Piątek) - Vojtus (87. Fidziukiewicz). Trener Ryszard Tarasiewicz

Ruch Bankow - Kowalski, Kowalczyk, Marković, Hołownia,- Trojak, Urbańczyk (70. Mello), Przybecki, Wojciechowski 88. Siedlik), Walski (59. Posinković) - Majewski. Trener Juan Ramon Rocha

Żółte kartki Vojtus, Grzybek, Abramowicz Grzeszczyk - Kowalczyk, Kowalski, Trojak

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!