Nice I liga Zagłębie - GKS Tychy 2:1. Mają o co walczyć GDZIE OGLĄDAĆ?

Sosnowiczanie mają się za co rewanżować podopiecznym Jurija Szatałowa, w rundzie jesiennej GKS wygrał u siebie 3:0 (bramki Tomasz Boczek, Maciej Mańka, Mateusz Mączyński). Zwycięstwem mogą też zmazać plamę za ostatnią porażkę i słaby występ w Głogowie i godnie pożegnać się ze swoimi kibicami.

- Nie podjęliśmy w tym spotkaniu walki, przegraliśmy to spotkanie mentalnie - uważa prezes Zagłębia Marcin Jaroszewski i dodaje, że liczy, że w ostatnim spotkaniu zobaczy inne oblicze swojego zespołu

Gospodarze w tym meczu będą sobie musieli radzić bez kontuzjowanego Jakuba Szumskiego (kontuzja palca), pod znakiem zapytania stoją występy Sebastiana Milewskiego, Łukasza Bogusławskiego i Kamila Wiktorskiego. Za kartki z kolei Z powodu na boisko nie wybiegną Arkadiusz Najemski i Wojciech Łuczak.

Tyszanie jeszcze nie dawno drżeli o swoje utrzymanie. Do Sosnowca przyjadą już pewni, że w nowym sezonie ponownie zagrają na zapleczu Ekstraklasy. W ostatnim meczu ulegli jednak Stali Mielec i chcą się za tą porażkę zrehabilitować. Dodatkowo Jakub Świerczok może wywalczyć koronę króla strzelców. Napastnik tyszan wspólnie z Igorem Angulo z Górnika Zabrze mają na koncie po 16 goli. Świerczok ostatnio jest w formie. strzelił dwie bramki Zniczowi Pruszków, Podbeskidziu Bielsko-Biała i Wiśle Puławy, trafiał nawet w przegranych spotkaniach GKS-u z Miedzią Legnica i Stalą Mielec.

W Sosnowcu w ekipie gości nie zagrał kapitan Łukasz Grzeszczyk, który niemal przez całą rundę wiosenną zmagał się z urazem pachwiny Piłkarz ma przejść badania w Warszawie, po których zostanie podjęta decyzja o dalszym leczeniu. Prawdopodobnie nie zagrają także słowacki obrońca Jaroslav Machovec i Eugen Zasavitchi których trener Szatałow nie widzi w składzie na następny sezon.

Spotkanie w Sosnowcu Zagłębia z GKS Tychy poprowadzi sędzia Paweł Raczkowski z Warszawy.