Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

NIE dla foliowych toreb

Katarzyna Piotrowiak
podpis podpis podpis podpis podpis podpis podpis podpis podpis podpis podpis
podpis podpis podpis podpis podpis podpis podpis podpis podpis podpis podpis FOT.LUCYNA NENOW
Trzy czwarte mieszkańców Katowic uważa, że należy wprowadzić zakaz nieodpłatnego wydawania foliowych toreb w sklepach spożywczych - tak wynika z badań przeprowadzonych przez Firmę BCMM Badania Marketingowe z Katowic.

Trzy czwarte mieszkańców Katowic uważa, że należy wprowadzić zakaz nieodpłatnego wydawania foliowych toreb w sklepach spożywczych - tak wynika z badań przeprowadzonych przez Firmę BCMM Badania Marketingowe z Katowic. Pomysł popierają najczęściej osoby w wieku od 18 do 39 lat, posiadające średnie lub wyższe wykształcenie.

Badania jednak wykazały, że mieszkańcy mówią jedno, a robią drugie, ponieważ tylko 35 proc. z nich zabiera na zakupy własne siatki lub koszyki. Opakowania papierowe używane są zaś bardzo rzadko.

- Wcale nie jestem zaskoczony tym, że tak wiele osób korzysta jeszcze z folii sklepowej. Kiedy rozpoczynaliśmy akcję "Nie bierz folii w sklepie", postanowiłem sprawdzić co z tego wyniknie. Zakupy okazały się męką. Musiałem ważyć każdy pomidor z osobna i naklejać na niego nalepkę z ceną. Przy kupowaniu chleba też nie było łatwo. Kilka minut zajęło mi wytłumaczenie ekspedientce, żeby włożyła pieczywo prosto do mojej siatki z materiału - opowiada Łukasz Urbańczyk, radny z Zabrza, zaangażowany w ogólnopolską akcję zbierania podpisów pod projekt ustawy o opakowaniach.

W projekt zaangażowane są 43 miasta z kraju, w tym Zabrze, Katowice, Tychy i Ruda Śląska. Wspólnie tworzą Obywatelski Komitet Inicjatywy Ustawodawczej. Żeby ustawa mogła trafić pod obrady parlamentu potrzeba stu tysięcy podpisów.

Pierwsze podejście do przeprowadzenia zmian ustawowych zakończyło się klapą, mimo, że do siedziby komitetu dotarło ponad 125 tys. podpisów z ponad 500 miejscowości. Jednak wiele osób źle wpisało adres, albo zapomniało dopisać numer PESEL. Na dodatek sporo formularzy zostało, z powodu strajku pocztowców, dostarczonych po wyznaczonym terminie.

- Dlatego w najbliższych tygodniach Komitet ulegnie rozwiązaniu, żeby powołać do życia nowy i zebrać konieczną liczbę podpisów - tłumaczy Urbańczyk jeden z koordynatorów akcji na Śląsku.

Jeśli nie będzie niespodzianek i ustawa zostanie znowelizowana, sieci handlowe oraz małe sklepy będą musiały zapewnić klientom opakowania wyprodukowane np. ze skrobii ziemniaczanej, kukurydzy bądź zbóż. Jeżeli będą wręczane klientom bezpłatnie, problem zostanie rozwiązany. Gorzej gdy za luksus bycia proekologicznym będzie trzeba płacić. Na dodatkowe wydatki kupujący nie mają zamiaru się zgadzać.

Niektóre duże sieci handlowe próbują już pakować zakupy do toreb ekologicznych. - Brakuje jednak ich producentów, a sposób ich wytwarzania strzeżony jest patentem - tłumaczy Urbańczyk.

Sieci, które włączyły się w ekologiczny trend, sprowadzają, na razie, torby z zagranicy. W Carrefourze, biodegradowalna torba przeznaczona do wielokrotnego użytku kosztuje 60 gr. W Tesco rozdają za darmo degradowalne. - Różnica między nimi, dla laika, jest niewielka. Biodegradowalne rozkładają się pod wpływem czynników biologicznych, zaś degradowalnych nie trzeba poddawać kompostowaniu, znikają pod wpływem czynników środowiskowych - tłumaczy Przemysław Skory, rzecznik Tesco.

Sieci zauważają, że jeśli nowelizacja ustawy zostanie przegłosowana przez posłów, trzeba będzie jakoś rozwiązać kwestię pakowania ryb, czy warzyw. - Prawdopodobnie zostawimy jakąś furtkę, bo póki co ogórki kiszone i kapustę, oraz inne, na przykład szybko psujące się towary, trzeba będzie jeszcze pakować do foliówek - tłumaczy Urbańczyk.

W biurze prasowym Carrefoura informują, że już się zastanawiają nad innym rozwiązaniem problemu. - Rozmawiamy z producentami oferowanych w sklepie towarów - tłumaczą.

Nowe regulacje prawne są koniecznością. - Dokładnie nie wiadomo jak długo rozkłada się torba foliowa, naukowcy przypuszczają, że od 400 do nawet 1000 lat, natomiast biodegradowalne od kilku tygodni do kilku miesięcy. Dlatego wzorem innych krajów powinniśmy jak najszybciej uporać się z problemem, zwłaszcza, że folię produkuje się z tak cennego surowca jakim jest ropa naftowa - mówi dr Piotr Skubała z wydziału biologii ochrony środowiska Uniwersytetu Śląskiego.

Zakaz wydawania foliowych toreb w sklepach spożywczych wprowadziły już takie kraje jak Belgia, Francja, Hiszpania, Chiny, Australia. Całkowity zakaz używania i sprzedaży foliówek obowiązuje na Alasce, oraz w Nowej Zelandii, a Dania wprowadziła specjalny podatek od ich dystrybucji.

Skubała koordynuje akcję w Katowicach. - Codziennie obserwuję, jak te worki wykorzystuje się do wszystkiego. Nawet pudełko tabletek, które z powodzeniem może się zmieścić w kieszeni, jest wkładane do małej foliowej torby - mówi Skubała.

Informacje o Obywatelskim Komitecie Inicjatywy Ustawodawczej, jego lokalnych koordynatorach w poszczególnych miastach, oraz wzory list i formularzy służących do zbierania podpisów można znaleźć na stronie www.foliowka.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!