Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie do wiary, kobiety złorzeczą kierowcom częściej od mężczyzn!

A. Zielonka, M. Chęciński, P. Wronecki
Rudzianka Laura Bukowska jeździ bez agresji. To pomaga
Rudzianka Laura Bukowska jeździ bez agresji. To pomaga Mikołaj Suchan
Czytelniczko, jesteś kierowcą? Radzisz sobie z emocjami, gdy prowadzisz samochód? Pytamy, bo okazuje się, że to kobiety mają większe problemy z utrzymaniem nerwów na wodzy. Tak przynajmniej wynika z badań przeprowadzonych przez Karolinę Konieczną ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej. Ich wyniki zamieściła w pracy magisterskiej, dochodząc do zaskakujących wniosków - to właśnie kobiety są bardziej agresywne werbalnie niż mężczyźni. Konieczna przebadała 200 kierowców w wieku 18-68 lat, z których ponad 80 proc. codziennie jeździ samochodem.

MUSISZ TO ZOBACZYĆ
"MISZCZOWIE" KIEROWNICY CZĘŚĆ 1.
"MISZCZOWIE" KIEROWNICY CZ. 2

- Okazało się, że największy poziom agresji drogowej występuje wśród kobiet i mężczyzn, którzy mają cechy kobiece, powszechnie uważanych za bardziej wrażliwych czy łagodnych - wyjaśnia autorka badania. Dodaje, że to właśnie takie osoby głośno obrzucają wyzwiskami innych kierowców, przeklinają, gdy ktoś im zajdzie drogę, krzyczą na pozostałych uczestników ruchu.

Kierowcy biorący udział w badaniu mieli do wypełnienia ankietę - trzeba było określić, w skali między 1:4, czy podane zdania do nich pasują. Na przykład: gdy ktoś zajedzie mi drogę, wyzywam go od idiotów. Do zbadania zachowań kierowców Konieczną zachęciły sytuacje, jakie obserwowała na drodze.

ZOBACZ KONIECZNIE:
Najgorsi kierowcy na świecie? Poznasz po rejestracji SK, SZY, SO, SWD

- Sama dużo jeżdżę samochodem i widzę, jak na kierowców działa stres - opowiada. Nie ukrywa, że jej samej zdarza się rzucać obelgami pod adresem innych zmotoryzowanych.

Najmniej zachowań agresywnych na drodze zaobserwowała u osób otwartych na nowe doświadczenia życiowe oraz u osób ugodowych.

Co o wynikach badań Karoliny Koniecznej mówią panie z województwa śląskiego? Większość naszych rozmówczyń reaguje najpierw uśmiechem.

JAK JEŹDZIĆ ZGODNIE Z KODEKSEM? CZYTAJ TUTAJ
PRAWO JAZDY DLA KAŻDEGO. ZOBACZ JAK JEŹDZIĆ, ŻEBY ZDAĆ

- Gdy jadę z dzieckiem, hamuję się lub zastępuję pewne słowa innymi - przyznaje Natalia Wyżga, mama 4-letniej Oli. - Przeważnie klnę na inną panią mobilną, chociaż ostatnio kobieta wymusiła pierwszeństwo na słynnym jaworznickim wyjeździe spod sklepu Carrefour na Osiedlu Stałym i... tu zaskoczenie, moje dziecko zaczęło krzyczeć: "Ty głupia! Mamo, dlaczego te głupie baby nie potrafią jeździć?". Śmiałam się całą drogę do domu, bo moja córka wyjęła mi to wprost z ust.
Z kolei pani Barbarze z Leszczyn zdarzyło się wysiąść kiedyś z auta na środku skrzyżowania i soczystą łaciną zbluzgać kierowcę, który chwilę wcześniej zajechał jej drogę.

- Zanim na niego nakrzyczałam, najpierw grzecznie zapukałam w szybę, żeby ją opuścił. Dokładnie usłyszał, co mu mam do powiedzenia. Facet był w szoku i nie odezwał się ani słowem - wspomina.

Anna Haraf z Jaworzna denerwuje się za kółkiem z innego powodu.
- Czasem przeklinam, owszem, ale bardziej na swój sposób jazdy - przyznaje. - Narzekam na to, że mi się wbiła przypadkowo trójka, zamiast jedynki, na to, że mi zgasł silnik na skrzyżowaniu, na to, że nie umiem cofać pod górę - wymienia. Czasami zdarza jej się przeklinać, gdy jedzie samochodem jako pasażer. - Mówię do męża: "No, zatrąb na tego buca! No czemu nie trąbisz?". Na to mąż odpowiada: "Chcesz poprowadzić?". I wtedy się zamykam - mówi ze śmiechem.

Z polskimi kierowcami, a więc i z paniami za kierownicą, na polskich drogach nie jest jednak tak źle. Jak zauważa Natalia Matyba, pracująca w Belgii, nasi kierowcy bardziej szanują się wzajemnie na drodze.

- Jeżdżę po Brukseli i naprawdę uważam, że w Polsce jest duża kultura jazdy - porównuje nasz kraj z Belgią. - Polscy kierowcy mimo wszystko zwracają uwagę na bezpieczeństwo innych, a nie tylko swoje - dodaje.

Joanna Guzik ma inne spostrzeżenia. Zwykle, jeśli ktoś ją zdenerwuje na drodze, zawsze jest to kobieta. - Nie powinno więc dziwić, że faceci gadają, że baby nie potrafią jeździć - dodaje.

Nie zgadza się z tym dr Marta Stasiła-Sieradzka, psycholog transportu drogowego, pracująca na Uniwersytecie Śląskim.
- Z moich obserwacji wynika, że kobiety absolutnie nie są złymi kierowcami. Prowadzą samochód tak samo dobrze jak mężczyźni - podkreśla. - Poza tym z policyjnych statystyk wyraźnie wynika, że więcej wypadków i kolizji powodują mężczyźni. Więcej panów jeździ po alkoholu, więcej trafia też do szpitali. Kobiety są bardziej asekuracyjne - dodaje.

Potwierdza za to, że panie są bardziej emocjonalne.

- I otwarte na komunikację z innymi, bardziej gadatliwe. Dlatego więcej mówią za kierownicą i być może właśnie stąd wynika, że więcej przeklinają, prowadząc samochód - zastanawia się.



*Operacja przeszczepu twarzy: Poznaj pacjenta i autorów sukcesu [ZDJĘCIA + OPINIE + KOMENTARZE]
*MISS ŚLĄSKA I ZAGŁĘBIA 2013: TEGO NIE ZOBACZYCIE W TELEWIZJI
*Maluch z Allegro: Fabrycznie nowy Fiat 126 z 1979 r. i wielki skandal
*Dni Miast 2013 [PROGRAM IMPREZ]: Chorzów, Będzin, Ruda, Sosnowiec, Wodzisław i inne!

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!