Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie dokarmiajcie ptaków zimą - prosi Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska

Piotr Piesik
Dokarmianie ptaków sprawia, że tracą one swój własny naturalny instynkt
Dokarmianie ptaków sprawia, że tracą one swój własny naturalny instynkt Arc.
Apel o zaprzestanie dokarmiania ptaków, zwłaszcza w okresie zimowym, wystosowała do wszystkich urzędów miast i gmin naszego województwa Jolanta Prażuch, Regionalny Konserwator Przyrody, pełniąca też obowiązki Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Argumentuje, że stałe dożywianie ptaków powoduje u nich zanik instynktu samodzielnego zdobywania pokarmu, prowadzi do nadmiernego rozrodu, zachęca też do pozostania na miejscu i nie odlatywania na zimę w inne, cieplejsze strony.

Trudno tym twierdzeniom zaprzeczyć, lecz zaskakujący jest moment, w którym RDOŚ wysyła podobne apele. Pismo datowane jest 18 lutego, zanim dotarło do wszystkich adresatów minęło kilka dni. Zanim urzędy uruchomiły swoje mechanizmy rozprowadzania podobnych dokumentów do jednostek podległych, kilka następnych. Tymczasem wiosna za pasem i rychło możemy się spodziewać powrotu pierwszych bocianów. Czy apelowanie o niedokarmianie ma w tej sytuacji sens? Prawnicy i socjologowie są zgodni, że kierowanie oficjalnych dokumentów, które są właściwie zbędne, powoduje u odbiorców spadek szacunku do instytucji, która takie papiery wysyła.

- Rzeczywiście moment przekazania apelu o niedokarmianie ptaków do urzędów miast i gmin nie był najlepszy, należało zrobić to wcześniej - przyznaje Jolanta Prażuch. - Lecz nasza instytucja pracuje dopiero od czterech miesięcy. Natomiast już wcześniej podobne apele przekazywaliśmy poprzez Urząd Wojewódzki. Ma pan jednak rację, trzeba odpowiednio to dostosować do pory roku.

Jolanta Prażuch podkreśla, że zanotowano kilkadziesiąt przypadków padnięcia ptaków, które zgubiło właśnie dokarmianie. I chodzi tu nie tyle o przymarzanie ptaków do lodu - co też się zdarzało, wielokrotnie strażacy byli wzywani, aby uwolnili biedaków - ale o niewłaściwą karmę podawaną ptakom. Nie mogą być to resztki z obiadu, które szybko zamarzają na mrozie, powodując zadławienie ptaka.

Problem fruwającej nad głowami czeredy jest w Częstochowie wałkowany od kilkunastu lat i wciąż nie doczekał się rozwiązania. Uciążliwe stały się stada szpaków i gawronów, które upodobały sobie parki podjasnogórskie. Próbowano je płoszyć urządzeniami emitującymi głośny huk, sprowadzano sokolników. Wszystko na próżno.

W samym centrum krąży liczne stado gołębi, systematycznie dokarmianych przez starszych częstochowian.
- A dlaczego nie mam rozrzucić tym ptakom trochę żywności, przecież nie wyrządzam im w ten sposób żadnej szkody - mówi Jacek Marczak, otoczony wianuszkiem gołębi na Skwerze Solidarności. O apelu o niedokarmianie ptaków nie słyszał, zresztą jego zdaniem gołębi to nie dotyczy. - One są w tym samym miejscu od wielu lat i nawet jeśli ludzie przestaną je dokarmiać, nigdzie nie odlecą. To samo z dzikimi kaczkami przy Mirowskiej czy łabędziami na zbiornikach Bałtyk Adriatyk - przekonuje częstochowianin.

W Częstochowie istnieje liczne grono ludzi, dla których ornitologia stała się prawdziwą pasją. Wypatrują stanowisk lęgowych różnych gatunków, prowadzą ich obserwacje. Stanisław Czyż, na co dzień zastępca komendanta Straży Miejskiej, od lat namawia do jak najrzadszego dokarmiania ptaków. Łabędzie, kaczki czy gęsi ą przecież roślinożercami, należy więc im umożliwić samodzielne zdobywanie pokarmu. W wyjątkowych wypadkach, kiedy zbiorniki wodne są pokryte lodem i ptaki nie mogą dostać się do roślin, można im podawać drobno pokrojone, surowe lub gotowane warzywa, otręby czy ziarna kukurydzy. Chleb szybko ulega spleśnieniu i zamarznięciu, na dodatek zawiera sól i polepszacze.

- Ludzie rzucają ptakom byle co, nawet chipsy widziałem - opowiada Marek Flis, spacerujący nad rzeką Białką. - To skrajna głupota, dlatego taki apel o niedokarmianie warto powtarzać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!