Nie kupuj - adoptuj! Wasze historie
Z roku na rok rośnie wśród ludzi wiedza na temat adopcji zwierząt schroniskowych, na którą składają się działania w Internecie oraz kampanie społeczne. W naszym regionie schroniska wychodzą do mieszkańców z wieloma inicjatywami, które mają na celu nie tylko informację, ale przede wszystkim edukację i uczulanie na los porzuconych zwierzaków, często pochodzących z pseudo-hodowli na terenie całego kraju.
Internauci z adopciakami. Zobaczcie zdjęcia i poznajcie ich wzruszające historie:
Pseudohodowle to niezarejestrowane hodowle nierasowych, nierodowodowych zwierząt domowych. Nie posiadają one uprawnień hodowlanych. Psy i koty, które z nich pochodzą, mają być brane za rasowe. Bardzo często żyją w fatalnych warunkach.
Jak opowiada nam wolontariuszka gliwickiego schroniska, dochodzi nawet do tak absurdalnych sytuacji, kiedy to właściciele tych zwierząt sprzedają je na popularnych serwisach do sprzedaży on-line, a następnie wysyłają paczką do klienta. Dlatego tak ważna jest ciągła edukacja - nie tylko dzieci, ale także młodzieży i ludzi dorosłych.
Schroniskowy pies czy kot, kundelek czy dachowiec, nie są w niczym gorsze od zwierzaków z rodowodem. Tak samo potrafią kochać i pragną być kochane.
Adopciaki, czyli zwierzaki ze schroniska
Przygotowaliśmy historie śląskich adopciaków, którymi się z nami podzieliliście oraz całą galerię zdjęć waszych psów i kotów, które przygarnęliście ze schroniska i którym daliście kochający, bezpieczny dom.
Macie u boku chusteczki higieniczne? Jeśli nie, radzimy je sobie przygotować, bo te opowieści i fotografie wzruszą was do łez!
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?