Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma leczenia celowanego Covid-19. Lekarka-senatorka Agnieszka Gorgoń-Komor z Bielska-Białej relacjonuje senackie posiedzenie

Łukasz Klimaniec
Łukasz Klimaniec
Agnieszka Gorgoń-Komor podczas wtorkowej sesji rady miejskiej Bielska-Białej
Agnieszka Gorgoń-Komor podczas wtorkowej sesji rady miejskiej Bielska-Białej screen z transmisji sesji UM Bielsko-Biała
Nie ma leczenia celowanego, jest tylko leczenie objawowe. Osocze ozdrowieńców? Dostęp ograniczony, a procedura droga. Tlenoterapia poprawia rokowania, a sterydy hamują procesy zapalne związane z Covid-19 – to niektóre wnioski z posiedzenia senackiego zespołu Zdrowie Polaków poświęconego Covid-19, jakie we wtorek 20 października przekazała bielskim radnym senator Agnieszka Gorgoń-Komor, lekarka Beskidzkiego Centrum Onkologii Szpitala Miejskiego w Bielsku-Białej.

Senator Agnieszka Gorgoń-Komor z Bielska-Białej, lekarka Beskidzkiego Centrum Onkologii Szpitala Miejskiego w Bielsku-Białej, która od początku pandemii cały czas pracuje w szpitalu, podczas wtorkowej sesji bielskich radnych przedstawiła najważniejsze wnioski poniedziałkowego posiedzenia senackiego zespołu Zdrowie Polaków poświęconego pandemii koronawirusa, którego jest wiceprzewodniczącą.

- Leczenie Covid-19? Nie ma leczenia celowanego, jest tylko leczenie objawowe. Jest konieczne stosowane tlenoterapii u pacjentów, którzy mają objawy covidowe, co poprawia rokowania, ale nie leczy. Czy są leki celowane na Covid-19? Jest jeden lek celowany, Remdesivir, który jest w czwartej fazie badań klinicznych. Jest bardzo drogi, 4 tys. zł kosztuje leczenie jedną ampułką. Ogólnie nie jest dostępny dla ludzi. Ale może po czwartej fazie badań będą refundacje. Kolejka rządów do niego jest długa – relacjonowała.

Nawiązując do osocza ozdrowieńców stwierdziła, że mówi się o nim w mediach dość łatwo, ale każdy człowiek choruje inaczej.
- Dostęp do osocza jest ograniczony, procedura bardzo droga. Na chwilę obecną nie jest to powszechne dla naszych pacjentów – oceniła.

Agnieszka Gorgoń-Komor przyznała, że pocieszające są stwierdzenia o dobrych rezultatach leczenia sterydami. Zaznaczyła jednak, że sterydy, które stosuje się w praktyce klinicznej, nie leczą wirusa, a hamują procesy zapalne związane z Covid-19.

Lekarka, która od początku pandemii cały czas pracuje w szpitalu podkreśliła, że na jednego objawowego pacjenta, u którego pobrany wymaz potwierdził Covid-19, przypada 10-12 osób bezobjawowych. - Te osoby mogą powodować transmisję poziomą i zakażać ludzi o obniżonej odporności – powiedziała Gorgoń-Komor. Zwróciła uwagę, że liczby dotyczące zakażeń podawane w mediach są niedoszacowane.

Zaznaczyła też, że eksperci podkreślali role liderów – politycznych, rządzących, szefów jednostek samorządu - by te osoby przestrzegały zasad bezpieczeństwa i obostrzeń, będąc wzorami do naśladowania przez obywateli i pracowników. - Do tej pory różnie to wyglądało, a to na nas patrzą ludzie i zachowują się jak my. Dlatego jesteśmy na tym etapie pandemii i musimy budować szpitale polowe, w których nawet nie wiemy, kto będzie pracował – oceniła.

Podczas wystąpienia na sesji bielskich radnych zaapelowała do prezydenta miasta o rozważenie utworzenia dwóch wejść do budynku Beskidzkiego Centrum Onkologii Szpitala Miejskiego, aby niezdiagnozowani pod kątem wirusa pacjenci, którzy stawiają sie na zaplanowane zabiegi nie tłoczyli się w tym samym miejscu z personelem medycznym.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera