Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie pozwól zestarzeć się umysłowi i duszy

Agata Markowicz
dr Maciej Matuszczyk podczas redakcyjnego czatu
dr Maciej Matuszczyk podczas redakcyjnego czatu Fot. Tomasz Borówka
Na pytania internautów dotyczące chorób psychicznych wieku podeszłego odpowiadał w miniony poniedziałek dr n. med. Maciej Matuszczyk - specjalista psychiatra, red. naczelny portalu psychiatria.pl

roman: Statystyki mówią, że mężczyźni odbierają sobie życie trzy razy częściej niż kobiety. Z czego to wynika? Przecież kobiety są bardziej wrażliwe od mężczyzn.
dr_n._med._Maciej_Matuszczyk: Myślę, że kobiety szybciej szukają pomocy u specjalisty, łatwiej im rozmawiać o swoich problemach, są "bardziej emocjonalne". Inna rzecz, że mężczyźni wybierają bardziej "skuteczne" metody targnięcia się na życie niż kobiety - częściej wybierają na przykład powieszenie niż trują się gazem czy przedawkowują leki.

~darcos: Jestem genetycznie obciążony chorobą Alzheimera. Chorował mój dziadek, teraz choruje najstarszy brat mojego ojca. Co mam zrobić, aby ustrzec się tej choroby? Mam 38 lat.
dr_n._med._Maciej_Matuszczyk: Nie ma stuprocentowej metody zabezpieczenia się przed tą chorobą. Zalecane jest prowadzenie zdrowego trybu życia, dodatkowo pomaga konsekwentna gimnastyka umysłowa. Nieskuteczne jest natomiast profilaktyczne stosowanie leków przeciwotępiennych. Można wykonać badanie genetyczne na obecność genów predysponujących do choroby Alzheimera, ale to też nie da stuprocentowej odpowiedzi na pytanie, czy pan zachoruje.

~Jesienny27: Czy są jakieś uwarunkowania, typu: używki, styl życia, praca zawodowa, które sprzyjają rozwojowi choroby Alzheimera? Co sprawia, że jesteśmy najbardziej narażeni na tę chorobę? Czy to wyłącznie kwestia genów?
dr_n._med._Maciej_Matuszczyk: Wszelkie elementy uszkadzające mózg mogą pogorszyć rokowanie, tzn. stosowanie używek, narażenie na działanie toksyn. Jeśli chodzi o dziedziczenie choroby Alzheimera - pewna konfiguracja genów wpływa na ryzyko choroby, ale nie daje pewności co do zachorowania.

~Olf34: Czy to prawda, że czerwone wino działa depresjogennie?

dr_n._med._Maciej_Matuszczyk: Kwestia czerwonego wina i pewnych gatunków żółtego sera, które miały wykazywać działania depresjogenne, pojawiła się jakiś czas temu, w związku z wprowadzeniem nowej grupy leków przeciwdepresyjnych - te leki wchodziły w interakcje właśnie z winem i serem. Ale tych leków już na rynku nie ma, pojawiły się ich nowe wersje, które nie mają takiego ograniczenia. Oczywiście wino pijemy z umiarem, w przeciwnym razie - jak każdy alkohol - może rzeczywiście powodować depresję, jako następstwo problemów związanych z uzależnieniem. Z drugiej strony alkohol bywa też pierwszym, ale bardzo niebezpiecznym "lekiem" przeciwdepresyjnym.

 ~Olf34: Jak sprawdzić, czy terapeuta do którego się wybieram ma odpowiednie kwalifikacje?

dr_n._med._Maciej_Matuszczyk: Nie ma dobrego sposobu. Według mnie najlepsza metoda to polecenie danej osoby przez kogoś, kto miał już z nią do czynienia. Czasem warto zapytać lekarza rodzinnego. Nie zawsze dyplom czy certyfikat mówi o prawdziwych kwalifikacjach. Co do psychoterapeutów - na pewno ważnym pytaniem jest to, czy poddaje się superwizji - niezależnie od stosowanego podejścia terapeutycznego.

~mirage: Co to jest superwizja?

 dr_n._med._Maciej_Matuszczyk: To bardzo ogólnie praca terapeutyczna pod nadzorem. Chodzi o to, że w psychoterapii na przebieg leczenia mają wpływ także osobowość i cechy osobiste terapeuty. Czasem nie widzi on, że daje się "wkręcić" pacjentowi w jego problemy (zwykle nieświadomość jest po obu stronach). Superwizor to doświadczony psychoterapeuta, który może spojrzeć na problem pacjenta z boku.

~Bambi_1: Czy osobie chorej na Alzheimera lepiej powiedzieć, jak poważna jest ta choroba, czy też nie mówić nic i udawać, że wszystko jest w porządku?
dr_n._med._Maciej_Matuszczyk: Myślę, że trzeba powiedzieć, co się dzieje - to przynajmniej na początku może spowodować lepszą współpracę z chorym. Niestety, postęp choroby powoduje, ze dość szybko pojawiają się na tyle duże problemy z przypominaniem sobie różnych rzeczy, że ten problem nie ma już znaczenia - osoba chora traci zdolność prawidłowej oceny sytuacji. Wtedy najważniejsze jest zapewnienie osobie chorej pomocy i pilnowanie, żeby brała leki w odpowiednich dawkach, bez których może być jeszcze gorzej. Takie osoby nie tylko mogą zapominać wziąć lek, ale też zapomnieć, że już połknęły tabletkę i wziąć kolejną dawkę.

~Catherina: Czy z myślami samobójczymi można sobie poradzić samodzielnie, czy konieczna jest terapia?
dr_n._med._Maciej_Matuszczyk: Trzeba pamiętać, że takie myśli mogą niestety zostać zrealizowane. Jeśli myśli samobójcze są reakcją na jakąś nagłą zmianę (katastrofa, śmierć osoby bliskiej, itp.) - czasem nastawienie samobójcze mija. Jeśli jednak mamy do czynienia z depresją - autoterapia nie jest raczej możliwa, choćby dlatego, że chora osoba nie widzi jej sensu, więc nie chce nawet próbować. Moim zdaniem w przypadku każdego wystąpienia wypowiedzi samobójczych, należy zastosować nad osobą zgłaszającą je ścisły nadzór, najlepiej na oddziale psychiatrycznym. Zresztą ryzyko targnięcia się na swoje życie jest wskazaniem do leczenia także wbrew woli chorego.
~tomek25: Czy benzodiazepiny (np. relanium), zażywane przez kilka lat, mogą pogorszyć pamięć lub inne zdolności poznawcze?
dr_n._med._Maciej_Matuszczyk: Tak. Z mojej praktyki wynika, że to czasem to jest właśnie ten powód, który mobilizuje do próby ich odstawienia. Co nie jest łatwe, bo leki te dość silnie uzależniają.

~pawelek>> Na jakie inne schorzenia psychiczne, oprócz choroby Alzheimera, mogą cierpieć osoby starsze i jak się mogą one objawiać?
dr_n._med._Maciej_Matuszczyk: Większość zaburzeń psychicznych, które występują u ludzi młodych może pojawić się też u osób starszych lub jest kontynuacją problemów zdrowotnych występujących wcześniej. Choć czasem mają inny przebieg niż we wcześniejszych okresach życia. Problem w tym, że ich leczenie jest dużo trudniejsze, bo pacjenci są bardziej schorowani niż osoby młode i biorą dużo leków, które mogą wchodzić w interakcje ze środkami psychotropowymi.

~Listwa_On: Mam w rodzinie osobę, która zażywa dawkę 20 mg Tranxene i chciałaby ten lek odstawić. Lekarze w USA nalegają na szybkie odstawienie, tzn. przestawienie się na 5 mg co 2 tygodnie. Czytałam trochę na temat benzodiazepin i uważam, że to zbyt szybko. Co pan o tym sadzi?
dr_n._med._Maciej_Matuszczyk: Wg mnie bezpieczne jest odstawianie po 10-20 proc. dawki co około dwa tygodnie, ale to zależy od indywidualnej oceny danej osoby przez lekarza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!