Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie telefonuj za kółkiem, bo policjanci widzą to z daleka

Sławomir Cichy
Policjanci w województwie śląskim dysponują sprzętem, który robi ostre zdjęcia z niemal kilometra
Policjanci w województwie śląskim dysponują sprzętem, który robi ostre zdjęcia z niemal kilometra Arkadiusz Gola
Wielki bunt kierowców przeciwko stawianiu kolejnych fotoradarów i dyskusje o tym, co poprawi bezpieczeństwo na naszych drogach zdominowały tematy motoryzacyjne początku 2013 roku. Tymczasem okazuje się, że coraz więcej płacimy nie za brawurową jazdę ponad wyznaczony limit prędkości, a za wydawałoby się z pozoru proste do wyeliminowania wykroczenia.

Tylko od 9 czerwca do końca grudnia 2012 czyli od zaostrzenia przepisów związanych karaniem kierowców za to wykroczenie do budżetu wpłynęło z tego tytułu ponad 8 mln zł.

- W województwie śląskim obserwujemy niestety lawinowy wzrost odnotowanych wykroczeń związanych rozmowami przez komórki podczas prowadzenia auta. Wystarczy powiedzieć, że porównując 2012 do 2011 a więc rok do roku mówimy o wzroście na poziomie 20 proc. - mówi Robert Piwowarczyk z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Co ciekawe, policjanci liczyli, że po wprowadzeniu, oprócz mandatu także punktów karnych za to wykroczenie, statystyki spadną. Tym bardziej, że taryfikator mandatów nie był zmieniany niemal od dekady co spowodowało realny spadek dolegliwości mandatowej. Batem na kierowców pozostały w dużej mierze jedynie punkty karne.

- Niestety, miłość do rozmów podczas jazdy i jednocześnie niechęć naszych kierowców do zestawów głośnomówiących czy słuchawek jest większa niż strach przed otrzymaniem punkt ów karnych. A przecież przekroczenie limitu grozi utratą uprawnień i koniecznością ponownego przystąpienia do egzaminu- dodaje Piwowarczyk.

Nietrudno wyobrazić sobie sytuację, w której podczas drogi do pracy, na zakupy czy urlop, komórka zaczyna dzwonić w kieszeni spodni albo torebce na tylnym siedzeniu. Rozpoczyna się nerwowa próba wydobycia jej na światło dzienne. Ale to nie wszystko. Jednocześnie trzeba patrzeć na drogę, zmieniać biegi być może gwałtownie hamować. W końcu kiedy już telefon jest w dłoni - chwila nieuwagi i wyślizguje się by wylądować gdzieś na podłodze.

- Takie sytuacje tworzą zagrożenie nie tylko dla kierującego i pasażerów, ale też dla wszystkich uczestników ruchu - mówi przedstawiciel śląskiej drogówki.

Z drugiej strony arsenał środków jakimi dysponują policjanci do obserwacji kierowców w ciągu ostatnich lat bardzo się zmienił. Coraz częściej zachowania kierujących obserwowane są przez kamery na skrzyżowaniach, poprzez monitoring miejski czy wprost przez funkcjonariuszy drogówki wyposażonych w aparaty fotograficzne z teleobiektywami sprzężone z laptopami.

- Nasze urządzenia dają ostre zdjęcia kierowcy, pasażerów i całej sylwetki auta wraz z numerem rejestracyjnym, które są potwierdzeniem wykroczenia, z odległości niemal ośmiuset metrów. To oznacza, że zadziałają zanim w ogóle kierowca zauważy że jest obserwowany - usłyszeliśmy od policjantów. Nic więc dziwnego, że niemal 80 proc. zarejestrowanych kierowców z komórkami w rękach zarejestrowano w miastach, w terenie zabudowanym.

Na koniec warto przypomnieć test, jaki dziennikarze DZ przeprowadzili 1 września 2012r. Przez godzinę obserwowaliśmy z wiaduktu DK86 prowadzącą z Katowic w stronę Sosnowca. Niemal natychmiast odnotowaliśmy trzech kierowców którzy mijając reportera DZ rozmawiali przez telefon . Z każdą kolejną minutą było coraz gorzej. Od godz. 11:20 do 12:20 wypatrzyliśmy na drodze aż 60 kierowców z telefonem komórkowym przy uchu. Rachunek dobowy nie jest trudny do obliczenia niemal 2900 kierowców rozmawiających przez komórkę w trakcie jazdy tylko w tym jednym miejscu, bo droga prowadzi przecież w dwie strony. Co dziesiąty kierujący z komórką w ręce pisał... sms! Test przeprowadzaliśmy poza godzinami szczytu komunikacyjnego.

- Rzadko mandaty płacą zawodowi kierowcy i przedstawiciele handlowi w pracy. Oni już mają wdrukowany nawyk używania zestawów głośnomówiących. Najczęściej karzemy kierowców w prywatnych autach - podsumowuje Robert Piwowarczyk.


*Ranking szkół nauki jazdy 2013
*Restauracja Rączka gotuje otwarta ZOBACZ ZDJĘCIA
*Granica polsko-niemiecka 1922 na Górnym Śląsku [SENSACYJNE ZDJĘCIA]
*Podziemny dworzec autobusowy w Katowicach działa! [ZDJĘCIA]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!