Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie tylko portal TanieZakupy.pl. Coraz więcej internetowych oszustów [NASZE SPRAWY]

Jadwiga Jenczelewska
Nowe przepisy, które dotyczą e-sądu, powinny wyeliminować m.in. przypadki, gdy ktoś żąda kolejnej zapłaty dawno oddanego kredytu
Nowe przepisy, które dotyczą e-sądu, powinny wyeliminować m.in. przypadki, gdy ktoś żąda kolejnej zapłaty dawno oddanego kredytu Arkadiusz Gola
Konsument nie może dowiadywać się o sprawie przeciwko niemu z postanowienia komornika lub banku, w którym zajęto jego rachunek

W internecie grasuje coraz więcej firm, które specjalizują się w wyłudzaniu pieniędzy. Wczoraj opisywaliśmy sprawę internautki z Chorzowa, od której portal TanieZakupy.pl próbuje wyłudzić prawie 150 zł. Na forach dyskusyjnych jest mnóstwo wpisów od podobnie naciąganych ludzi, którzy nie wiedzą, czy płacić ten haracz, czy też czekać na rozwój wypadków.

Co gorsza, w niezamierzony sposób e-sąd w Lublinie stał się sojusznikiem różnych oszustów i firm windykacyjnych, a Tanie-Zakupy.pl używają e-sądu do szantażu. Oto fragment ich upo-mnienia o zapłatę, skierowanego do Czytelniczki DZ. (...) "skie-rujemy przeciwko Pani pozew w trybie elektronicznego postępowania upominawczego przed#Sądem Rejonowym w Lublinie XVI Wydział Cywilny (...) www.e-sad.gov.pl. Informujemy, iż uzyskanie prawomocnego wyroku z nakazem zapłaty będzie skutkowało powstaniem znacznych kosztów (...)".

- Utworzenie e-sądu miało zdecydowanie odciążyć bardzo przeładowany polski wymiar sprawiedliwości oraz przyspieszyć postępowanie w sprawach - mówi Iwona Zapart, prezes katowickiego oddziału Federacji Konsumentów. - Intencja, jak to często bywa, była więc słuszna. Ocena tego, czy tak się stało, budzi jednak kontrowersje. Niestety, można stwierdzić, że niektóre firmy celowo wykorzystywały wady elektronicznego postępowania upominawczego, próbując dochodzić roszczeń sprzed wielu lat, już przedawnionych, czasem nawet dawno już zapłaconych. Niestety, często bardzo skutecznie! - dodaje.
Do Federacji Konsumentów trafiło wiele osób z postanowieniem komornika o wszczęciu egzekucji lub zajęciu wynagrodzenia czy emerytury, choć nawet nie wiedziały, czego dotyczy postępowanie. Głównie przodowały w tym procederze firmy win-dykacyjnie - czasem świadomie, czasem nie - skupujące w ogro-mnych ilościach długi klientów, np. banków czy firm telekomunikacyjnych. Mechanizm był prosty.

Firma skupuje starą wierzytelność pieniężną, czyli dług konsumenta od firmy X i składa pozew do e-sądu. Nie sprawdza jednak aktualnego adresu pozwanego, który na przestrzeni kilku lat mógł go przecież zmienić. Po co firmie takie koszty, przecież komornik i tak konsumenta znajdzie! E-sąd, który nie bada, czy powinniśmy zapłacić, czy nie, a jedynie ocenia formalnie pozew, wydaje nakaz zapłaty i doręcza go na stary adres pozwanego konsumenta. Dwukrotnie awizowany nakaz zapłaty uprawomocnia się i firma windykacyjna kieruje sprawę do komornika. Konsument często dowiadywał się o całej sprawie z postanowienia komornika lub od pracodawcy albo banku, w którym został zajęty rachunek, a czasem gdy listonosz przynosił pomniejszoną emeryturę.

- Odwrócenie tej sytuacji wiązało się z koniecznością podjęcia wielu działań: złożeniem sprzeciwu od nakazu zapłaty, przygotowaniem wniosków o przywrócenie terminu i o zawieszenie postępowania, a czasem i tak komornik już zdążył ściągnąć wszystko - mówi Iwona Zapart.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera