Kolejne zakażenie koronawirusem na terenie Szpitala Powiatowego w Zawierciu. Zakażony jest jeden z ratowników medycznych Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Na razie nie jest znane źródło zakażenia. SOR będzie nieczynny do czwartku, 9 kwietnia, do godziny 14. Szpital poinformował o sytuacji w specjalnym komunikacie.
- Trwają procedury ustalania osób w bezpośrednim kontakcie z zakażonym ratownikiem oraz nakładania na personel medyczny i pacjentów obsługiwanych w SOR kwarantanny przez Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną. Po otrzymaniu listy osób od PSSE poddanych kwarantannie Szpital będzie w stanie ustalić czy dysponuje odpowiednią liczbą personelu do zabezpieczenia pracy SOR - czytamy w komunikacie przesłanym przez Agatę Kalafarską, specjalistę ds. współpracy z otoczeniem i zarządzaniem informacją dotyczącą COVID-19 w Szpitalu Powiatowym w Zawierciu.
Warto dodać, że to zakażenie nie jest powiązane z sytuacją, o której informowaliśmy wcześniej. Przypomnijmy, że w nocy z 5 na 6 kwietnia na SOR trafił mężczyzna zakażony koronawirusem. Chociaż zauważał u siebie typowe objawy, to wezwał karetkę. W wywiadzie z dyspozytorem nie powiedział o tym. Nie powiedział tego także załodze karetki pogotowia, ratownikom medycznym oraz lekarzowi pracującemu na SOR. W trakcie pobytu w szpitalu zaczął wykazywać objawy infekcji dróg oddechowych. Dopiero wtedy przyznał się, że może być zakażony koronawirusem. W kwarantannie przebywa obecnie 7 pracowników SOR.
W Szpitalu Powiatowym w Zawierciu nie działa także oddział zakaźno-obserwacyjny oraz oddziały wyznaczone do opieki nad pacjentami z konkretnymi przypadkami koronawirusa. W środę, 8 kwietnia, mijają dokładnie dwa tygodnie od jego zamknięcia. Powodem jest wykrycie koronawirusa u jednego z pracowników oddziału. Pacjenci zakażeni koronawirusem zostali wtedy przewiezieni do szpitali w Tychach oraz Raciborzu. Kwarantanną objętych jest 20 osób. Pierwsze badania na obecność koronawirusa dały negatywny wynik. Obecnie personel czeka na wyniki drugich badań. Część z nich już spłynęła do szpitala. Jeden z pracowników ma pozytywny wynik badań. Próbek nie pobrano jeszcze od wszystkich pracowników, ponieważ niektórzy nie podlegają pod Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną. Decyzja dotycząca funkcjonowania oddziału zakaźno-obserwacyjnego zostanie podjęta dopiero po otrzymaniu wszystkich wyników badań.
Zobacz koniecznie
Wspieramy Lokalny Biznes!
Nie przegap
Zobacz koniecznie
Tragedia w Połtawie. 41 ofiar po rosyjskim ataku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?