W miniony weekend nocą nielegalne wyścigi zorganizowano na drodze zbiorczej wzdłuż autostrady A4 na wysokości Załęża w Katowicach. Zaparkowane samochody i tłumy widzów, którzy chcieli zobaczyć popisy nieodpowiedzialnych amatorów, zablokowały samą autostradę w obu kierunkach.
Na miejscu pojawiła się policja, która w sumie zatrzymała 14 dowodów rejestracyjnych, a kilkadziesiąt osób ukarała za przekroczenie prędkości.
Ścigają się głównie ludzie młodzi, stwarzając zagrożenie dla życia i zdrowia własnego oraz innych
Jaka jest skala nielegalnych wyścigów w województwie śląskim? Na to pytanie trudno odpowiedzieć, ponieważ policja nie prowadzi dokładnych statystyk tego typu zdarzeń. Są one kwalifikowane po prostu jako zachowania niezgodne z literą prawa. Najczęściej dochodzi do nich w dużych miastach, takich jak Katowice, Gliwice czy Zabrze.
- Zdarzenia, które możemy nazwać nielegalnymi wyścigami, odnotowujemy zazwyczaj w wakacje, kiedy dni są długie, pogoda ładna, a młodzi ludzie mają więcej czasu wolnego. To właśnie osoby w młodym wieku najczęściej w nich uczestniczą - mówi podkom. Tomasz Bratek z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Na organizację nielegalnych wyścigów najczęściej wybiera się miejsca na odludziach, drogi wewnętrzne i dojazdowe, gdzie nocą ruch jest znikomy.
- Odpowiedzialność prawna spoczywa na każdym, od uczestników do obserwatorów tego typu zdarzeń. Jeśli na tzw. nielegalnym wyścigu dojedzie do zderzenia pojazdów lub ktoś ucierpi, to możemy tutaj mówić nie tyle o wypadku, co o narażeniu życia i zdrowia ludzi, ponieważ wypadek można spowodować nieumyślnie, a tutaj droga i samochód wykorzystywane są niezgodnie z przeznaczeniem - wyjaśnia podkom. Bratek.
Organizowane bez koniecznych zezwoleń i zabezpieczenia wyścigi stwarzają zagrożenie przede wszystkim dla samych uczestników, którzy często nie mają bladego pojęcia o kierowaniu samochodem w takiej formule. W niebezpieczeństwie jest też widownia oraz osoby postronne, które mogą znaleźć się w miejscu wyścigu.
Nie przeocz
Nielegalne wyścigi w Jaworznie-Jeleniu skończyły się śmiercią 19-letniej Eweliny
Blisko dekadę temu do Jaworzna na nielegalne wyścigi zjeżdżali się kierowcy z całego regionu. W maju 2012 roku jeden z nich zakończył się tragedią. Wtedy młodzi ludzie spotkali się na drodze prowadzącej do oczyszczalni ściegów w dzielnicy Jeleń, a wzdłuż trasy ustawiła się widownia. Była tam m.in. 19-letnia Ewelina i 23-letni Daniel, jej chłopak.
PISALIŚMY
Śmierć w czasie nielegalnych wyścigów w Jaworznie
Wyrok w sprawie nielegalnych wyścigów w Jaworznie: kierowca BMW skazany, wyrok w zawieszeniu
- Do wypadku doszło około godz. 22. Kierowca jaguara nie ustąpił pierwszeństwa bmw. Samochody dobiły do siebie i zjechały z drogi. Podczas zderzenia część bmw odpadła i uderzyła w stojące przy drodze dwie osoby - mówił wówczas podinsp. Wojciech Głowacz z Komendy Miejskiej Policji.
Mimo reanimacji Ewelina zginęła na miejscu. Daniel w ciężkim stanie trafił do szpitala.
Po ponad dwóch latach procesu kierujący jaguarem Piotr P. został skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat. Otrzymał też sześcioletni zakaz prowadzenia pojazdów, który w tym roku wygasł. Za to kierującemu bmw Sebastianowi M. sąd wymierzył karę roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata oraz dwóch lat zakazu prowadzenia pojazdów. Obaj skazani w momencie wypadku mieli około 20 lat.
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
Czy technologie niszczą psychikę dzieci?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Typowy Polak według sztucznej inteligencji. Zobacz, jak AI widzi Europejczyków
- Tajemnicza śmierć agentów włoskiego wywiadu i służb Izraela w katastrofie łodzi
- "To interes Polski i całego Zachodu". Sellin o komisji ds. rosyjskich wpływów
- Wielka miłość zabezpieczona dokumentem. Miliarder będzie chronił majątek intercyzą