Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nielegalne wyścigi kuszą młodych kierowców. Dla poklasku narażają życie. Nie tylko swoje. 8 lat temu w Jaworznie zginęła 19-letnia Ewelina

Patryk Osadnik
Patryk Osadnik
Nielegalne wyścigi mogą zakończyć się tragedią, tak jak w 2020 roku, kiedy w Jaworznie zginęła 19-letnia EwelinaZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Nielegalne wyścigi mogą zakończyć się tragedią, tak jak w 2020 roku, kiedy w Jaworznie zginęła 19-letnia EwelinaZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Archiwum Polska Press
Każdego roku w okresie wakacji policja odnotowuje wzrost tzw. nielegalnych wyścigów na drogach województwa śląskiego. Udział w nich biorą głównie ludzie młodzi, narażając życie i zdrowie swoje oraz innych. W 2012 roku podczas jednego z tego typu zdarzeń w Jaworznie doszło do wypadku, w którym zginęła 19-letnia Ewelina.

W miniony weekend nocą nielegalne wyścigi zorganizowano na drodze zbiorczej wzdłuż autostrady A4 na wysokości Załęża w Katowicach. Zaparkowane samochody i tłumy widzów, którzy chcieli zobaczyć popisy nieodpowiedzialnych amatorów, zablokowały samą autostradę w obu kierunkach.

Na miejscu pojawiła się policja, która w sumie zatrzymała 14 dowodów rejestracyjnych, a kilkadziesiąt osób ukarała za przekroczenie prędkości.

Ścigają się głównie ludzie młodzi, stwarzając zagrożenie dla życia i zdrowia własnego oraz innych

Jaka jest skala nielegalnych wyścigów w województwie śląskim? Na to pytanie trudno odpowiedzieć, ponieważ policja nie prowadzi dokładnych statystyk tego typu zdarzeń. Są one kwalifikowane po prostu jako zachowania niezgodne z literą prawa. Najczęściej dochodzi do nich w dużych miastach, takich jak Katowice, Gliwice czy Zabrze.

- Zdarzenia, które możemy nazwać nielegalnymi wyścigami, odnotowujemy zazwyczaj w wakacje, kiedy dni są długie, pogoda ładna, a młodzi ludzie mają więcej czasu wolnego. To właśnie osoby w młodym wieku najczęściej w nich uczestniczą - mówi podkom. Tomasz Bratek z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Na organizację nielegalnych wyścigów najczęściej wybiera się miejsca na odludziach, drogi wewnętrzne i dojazdowe, gdzie nocą ruch jest znikomy.

- Odpowiedzialność prawna spoczywa na każdym, od uczestników do obserwatorów tego typu zdarzeń. Jeśli na tzw. nielegalnym wyścigu dojedzie do zderzenia pojazdów lub ktoś ucierpi, to możemy tutaj mówić nie tyle o wypadku, co o narażeniu życia i zdrowia ludzi, ponieważ wypadek można spowodować nieumyślnie, a tutaj droga i samochód wykorzystywane są niezgodnie z przeznaczeniem - wyjaśnia podkom. Bratek.

Organizowane bez koniecznych zezwoleń i zabezpieczenia wyścigi stwarzają zagrożenie przede wszystkim dla samych uczestników, którzy często nie mają bladego pojęcia o kierowaniu samochodem w takiej formule. W niebezpieczeństwie jest też widownia oraz osoby postronne, które mogą znaleźć się w miejscu wyścigu.

Nie przeocz

Nielegalne wyścigi w Jaworznie-Jeleniu skończyły się śmiercią 19-letniej Eweliny

Blisko dekadę temu do Jaworzna na nielegalne wyścigi zjeżdżali się kierowcy z całego regionu. W maju 2012 roku jeden z nich zakończył się tragedią. Wtedy młodzi ludzie spotkali się na drodze prowadzącej do oczyszczalni ściegów w dzielnicy Jeleń, a wzdłuż trasy ustawiła się widownia. Była tam m.in. 19-letnia Ewelina i 23-letni Daniel, jej chłopak.

PISALIŚMY
Śmierć w czasie nielegalnych wyścigów w Jaworznie
Wyrok w sprawie nielegalnych wyścigów w Jaworznie: kierowca BMW skazany, wyrok w zawieszeniu

- Do wypadku doszło około godz. 22. Kierowca jaguara nie ustąpił pierwszeństwa bmw. Samochody dobiły do siebie i zjechały z drogi. Podczas zderzenia część bmw odpadła i uderzyła w stojące przy drodze dwie osoby - mówił wówczas podinsp. Wojciech Głowacz z Komendy Miejskiej Policji.

Mimo reanimacji Ewelina zginęła na miejscu. Daniel w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Po ponad dwóch latach procesu kierujący jaguarem Piotr P. został skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat. Otrzymał też sześcioletni zakaz prowadzenia pojazdów, który w tym roku wygasł. Za to kierującemu bmw Sebastianowi M. sąd wymierzył karę roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata oraz dwóch lat zakazu prowadzenia pojazdów. Obaj skazani w momencie wypadku mieli około 20 lat.

Musisz to wiedzieć

Zobacz koniecznie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera