Nielegalni imigranci zatrzymani w Dąbrowie Górniczej. Wjechali do Polski w ciężarówkach z zabawkami i arbuzami

26 maja 2020 funkcjonariusze straży granicznej w Pyrzowicach zostali powiadomieni przez policjantów z Dąbrowy Górniczej, że w rumuńskiej ciężarówce przewożącej zabawki znaleziono dwóch cudzoziemców, którzy mówili, że są z Afganistanu. Kierowcą ciężarówki był Rumun, który twierdził, że nic nie wiedział o ukrytych wśród zabawek nielegalnych migrantach. Ciężarówka ta przyjechała do Polski z Turcji.

Podczas przesłuchania rzeczywiście okazało się, że obaj mężczyźni to obywatele Afganistanu, którzy chcieli przedostać się do Europy zachodniej. Zapłacili za to 3 tys. euro. Usłyszeli zarzut przekroczenia granicy RP wbrew przepisom przy użyciu podstępu. Obaj przyznali się do winy i dobrowolnie poddali się karze pozbawienia wolności na sześć miesięcy, z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby dwóch lat.

Zostało wszczęte postępowanie administracyjne zmierzające do wydania decyzji zobowiązujących ich do powrotu. Decyzją sądu obywatele Afganistanu zostali umieszczeni w ośrodku strzeżonym dla cudzoziemców i będą tam przebywać do czasu zakończenia postępowania.

28 maja 2020 w naczepie ciężarówki wiozącej do Polski arbuzy z Grecji znaleziono czterech mężczyzn bez żadnych dokumentów, którzy twierdzili, że są obywatelami Afganistanu. Kierowcą ciężarówki był Białorusin.
Straż graniczna stara się ustalić tożsamość i obywatelstwo zatrzymanych cudzoziemców oraz dowiedzieć się, jak się dostali do naczepy i gdzie chcieli dojechać.