Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nieliczni klienci odwiedzają Amber Gold w Katowicach [ZDJĘCIA]

Łukasz Malina, Justyna Krzyśków
Tylko nieliczni klienci zgłaszają się we wtorek do siedziby Amber Gold przy ulicy Staromiejskiej w Katowicach.

Pod siedzibą trójmiejskiej firmy w Katowicach nie ma tłumów. Pojedynczy klienci przychodzą zapytać o swoje pieniądze. Pracownicy Amber Gold informują ich kiedy i na jakich warunkach możliwy jest wcześniejszy odbiór powierzonych pieniędzy.

Przypomnijmy, że w poniedziałek prezes firmy ogłosił podczas konferencji, że pieniądze będą wypłacane klientom już następnego dnia. Z całego kraju napływają jednak sygnały, że oszczędności nie są wypłacane...

My postanowiliśmy sprawdzić, czy w katowickim oddziale Amber Gold wciąż możliwe jest zakładanie lokat.

- Czy mógłby się pan wstrzymać z tym pomysłem przez kilka dni? Czekamy aż się uspokoi sytuacja, wtedy na pewno będziemy przyjmować pieniądze na lokaty - usłyszeliśmy w lokalu przy Staromiejskiej.

Rozczarowanie, żal, wściekłość. To tylko niektóre emocje towarzyszące klientom Amber Gold. Czują się oszukani oraz pokrzywdzeni. Obiecane na konferencji przez Marcina Plichtę, prezesa firmy pieniądze miały być wypłacane już od samego otwarcia placówek. Efekt? Klienci gromadzący się pod siedzibą parabanku w Katowicach mimo tego zostali odprawieni z kwitkiem. Większość zbierających się osób to ludzie starsi, którzy naiwnie zaufali spółce Amber Gold.

Włodzimierz Dudek, mieszkaniec Katowic nie kryje złości oraz uczucia bezsilności. - Tej firmie już nikt nie powierzy jakichkolwiek pieniędzy. Pewnie za chwilę będzie ogłoszą upadłość i nikt już nie odzyska swoich oszczędności. Moja lokata kończy się dopiero w październiku. Powierzyłem im 100 tys. zł. To jest dorobek mojego życia, majątek! Jestem pewien, że nie odzyskam ani grosza - oburza się Włodzimierz Dudek.

Pan Ireneusz z Katowic z kolei podchodzi do sprawy dużo spokojniej. - Jestem umiarkowanym optymistą. Na ten moment uzyskałem od pracowników firmy informację, że trzeba czekać. Zakładam, że nie straciłem swoich pieniędzy. Zainwestowałem aż 25 tys. zł. Na konferencji z prezesem Amber Gold sytuacja wyglądała dość obiecująco. Zawsze jest jeszcze ewentualność złożenia zbiorowego pozwu - podkreśla pan Ireneusz.

Niepoprawnym optymistą okazał się być jednak pan Andrzej, mieszkaniec Sosnowca. - Według mnie ludzie zanadto panikują. Pojawiają się tylko sygnały, że coś się dzieje nie tak w jakiejkolwiek instytucji finansowej i tłum biegnie na oślep wycofywać swoje pieniądze. To przecież głupota. Jestem dobrej myśli - uśmiecha się pan Andrzej.

Pieniądze mają zostać wypłacone klientom w ciągu najbliższych trzech dni roboczych. Już w poniedziałek firma miała mieć w tym celu założony specjalny rachunek bankowy. Po komunikacie Komisji Nadzoru Finansowego jednak żaden z polskich banków nie podejmie się już współpracy z Amber Gold. Firma działa na polskim rynku finansowym od 2009 roku, inwestując w złoto i inne cenne kruszce. Klientów kusili bardzo wysokim oprocentowaniem inwestycji. Przekraczało ono nawet 10 proc. w skali roku, co znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych.

Możesz dowiedzieć się więcej: Zarejestruj się w DZIENNIKZACHODNI.PL/PIANO


*Marsz Autonomii 2012: ZDJĘCIA, WIDEO, OPINIE
*Olimpiada w Londynie 2012: RELACJE, ZDJĘCIA, CIEKAWOSTKI
*KONKURS FOTOLATO 2012:
Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!