Niemcy wyremontują Auschwitz, bo budynkom Muzeum grozi zawalenie [WIDEO]

Niektóre budynki byłego nazistowskiego obozu w Oświęcimiu od lat popadają w ruinę, a ich stan wciąż się pogarsza. W Warszawie odbyło się posiedzenie Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej, na której omawiano ewentualne sposoby sfinansowania remontów.

Stanem byłego niemieckiego obozu zagłady w Auschwitz-Birkenau zaniepokojona jest Międzynarodowa Rada Oświęcimska – donosi monachijski dziennik „Süddeutsche Zeitung” powołując się na agencję informacyjną DPA. „Będziemy bezzwłocznie szukać dialogu z nowym rządem RFN" - zapowiada na łamach gazety urodzony w Łodzi Roman Kent, od 2011 przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego.

Jak pisze dziennik - zdaniem Kenta - mimo że pracownicy Muzeum-Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau dokładali wszelkich starań nad zachowaniem substancji obiektu, budynkom byłego obozu coraz bardziej grozi zawalenie.

CZYTAJ TAKŻE:
KORWIN-MIKKE: HITLER NIE WIEDZIAŁ O HOLOKAUŚCIE

Christoph Heubner, wiceprzewodniczący Komitetu Wykonawczego organizacji, powiedział, że ci, którzy przeżyli obóz, zwracają się z prośbą szczególnie do niemieckiego rządu, aby ten pilnie dopasował swoje zobowiązania finansowe do realnych potrzeb, aby móc ratować to miejsce pamięci. Auschwitz-Birkenau był największym niemieckim obozem zagłady w okupowanej Polsce – pisze za DPA „Süddeutsche Zeitung”.

Apele dotyczące ratowania pozostałości po byłym KL Auschwitz-Birkenau pojawiają się od kilku lat. Problemem są oczywiście pieniądze, których brakuje. Dlatego w 2009 roku została powołana Fundacja Auschwitz-Birkenau, która ma na celu stworzenie Funduszu Wieczystego służącego finansowaniu prac konserwatorskich i zachowania wszystkich pozostałości po byłym niemieckim nazistowskim obozie koncentracyjnym i zagłady Auschwitz.
Docelowo Fundusz ma wynosić 120 mln euro, a dzięki corocznym odsetkom od tej kwoty, czyli około 4-5 mln euro, możliwa będzie realizacja opracowanego przez specjalistów Globalnego Planu Konserwacji, czyli pełnego, wieloletniego programu prac konserwatorskich w Miejscu Pamięci Auschwitz. Fundusz powstaje przede wszystkim dzięki pomocy państw z całego świata, ale także dzięki zaangażowaniu wielu firm i osób prywatnych.

Do dziś zdołano zebrać deklaracje wsparcia na ok. 100 milionów euro. Wśród państw, które najbardziej  zaangażowały się we wsparcie Fundacji Auschwitz-Birkenau są: Niemcy (zadeklarowały 60 milionów euro), Stany Zjednoczone (15 mln dolarów), Polska (10 mln euro), Francja, Austria, Wielka Brytania, Szwajcaria, Izrael, a przed kilkoma tygodniami także Rosja (1 mln euro).

- Na deklaracjach państw się nie kończy. Jeśli jakiś kraj zadeklaruje pieniądze, to podpisywane są stosowne umowy. Fundusz dysponuje już kwotą ponad 45 milionów euro. Pieniądze te ulokowane są w funduszach inwestycyjnych. Odsetki od nich przeznaczane są na konserwacje, które są prowadzone od ubiegłego roku – poinformował Maciej Antosik, dyrektor Biura Fundacji Auschwitz-Birkenau.

Dodał, że Niemcy, które przystąpiły do Funduszu w 2010 roku i zadeklarowały kwotę 60 mln euro, czyli połowę Funduszu Wieczystego, systematycznie wpłacają kolejne transze (co roku po 12 mln euro przez pięć lat). Według niego to, że kolejne kraje deklarują wsparcie finansowe dla Fundacji nie zmienia jednak faktu, że stan Miejsca Pamięci i tak wymaga ogromnych nakładów.

Jacek Drost

KTO POWINIEN W NAJWIĘKSZYM STOPNIU FINANSOWAĆ REMONTY MUZEUM AUSCHWITZ? NAPISZ KOMENTARZ

*DŁUGOTERMINOWA PROGNOZA POGODY NA PAŹDZIERNIK 2013
*KULTOWADZIELNICA: Wybierz swoją dzielnicę i zagłosuj w plebiscycie
*Najpiękniejsze Polki w Kalendarzu Charytatywnym 2014 [ODWAŻNE ZDJĘCIA]
*Najlepsze przepisy na pyszne dania GOTUJ Z DZIENNIKIEM ZACHODNIM