Widać ogólnoświatowy kryzys jej nie ominął, skoro nie pogardziła złotówkami i paroma ciuchami, których prawdopodobnie nigdy nie założy. A jeśli już, to tylko raz, bo nie ma w zwyczaju ubierać niczego dwukrotnie. Cóż, dziedziczki fortun tak mają. Bo kim tak naprawdę jest Paris Hilton. Jej autobiografia pod tytułem "Konfesjonał Dziedziczki", składa się w 60 proc. ze zdjęć, w 30 proc. z podpisów pod zdjęciami i w 10 proc. z okładki. Z niewiadomych powodów nie ma tam tekstu. Nic dziwnego. Jej życie streścić można w kilku zdaniach.
W GARDEROBIE Z PARIS HILTON - UNIKALNE ZDJĘCIA
Najpierw Paris się urodziła, jako spadkobierczyni fortuny Hiltonów, a potem zamieszkała na całym świecie. Ponieważ jednak nie można od rana do wieczora malować paznokci, Paris musiała w końcu znaleźć swój sposób na życie. I znalazła. Celebrytka od urodzenia, uczyniła z tego swój zawód. Znana z tego, że jest znana i wszystkich zna, powoli i konsekwentnie zaczęła budować na tym własną markę. Także na skandalach i naiwnej głupocie. "Naprawdę moje imię brzmi tak samo jak nazwa stolicy Francji? To miło, że ktoś nazwał miasto moim imieniem!" - miała kiedyś powiedzieć Paris.
ZOBACZ RELACJĘ Z WIZYTY PARIS HILTON W KATOWICACH - ZDJĘCIA I WIDEO
Cóż, blondynki z jej fortuną mogą gadać, co chcą. Bo i tak znajdzie się zawsze armia innych blondynek, które wpatrzone w nią i jej styl życia będą się nosić jak Ona i - co najważniejsze - kupować to, co Ona.
Paris Hilton znalazła swoją marketingową narrację na życie w świecie konsumentów, którymi rządzą marki. Tandeta? Cóż, cały świat udaje dziś kolorowy, amerykański film. "Nieostatnie tango z Paris"? Taki mógłby mieć tytuł. Tyle że tak naprawdę to nie ona, a my gramy w nim główne role - zakupoholików mimo woli.
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?