Nasza Loteria

Nieprzytomny nastolatek leżał na ulicy w Tychach. Wezwano śmigłowiec LPR

Kacper Jurkiewicz
Kacper Jurkiewicz
arc
Policja oraz Lotnicze Pogotowie Ratunkowe interweniowało w Tychach w poniedziałek 18 maja. Na ulicy został znaleziony nieprzytomny nastolatek.

Nieprzytomny nastolatek w Tychach. Interweniował śmigłowiec LPR

Po południu 18 maja (poniedziałek) służby policyjne i medyczne interweniowały w Tychach. Policja otrzymała informacje o nieprzytomnym nastolatku.

- Potwierdzam, że około godz. 14.15 otrzymaliśmy zgłoszenie o nieprzytomnym nastolatku. Policjanci pojechali na miejsce, wezwano również śmigłowiec LPR - mówi nam asp. szt. Barbara Kołodziejczyk z KMP w Tychach.

Nieprzytomny był 17-latek. Chłopiec znajdował się na zewnątrz niedaleko dawnego Browaru Obywatelskiego przy ulicy Browarowej.

- Śmigłowiec zabrał chłopca do szpitala. Nie znamy powodów, przez które 17-latek był nieprzytomny - dodaje asp. szt. Barbara Kołodziejczyk.

Obejrzyj dokładnie

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 16 lat
Wideo

W jakim kierunku powinna się zmieniać UE?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni