Niesamowite ronda ze sportowymi instalacjami w Rybniku. Jest ich sześć, a najbardziej znane jest to z żużlowcami. Zobaczcie WIDEO, ZDJĘCIA

Ireneusz Stajer
Ireneusz Stajer
Sportowe instalacje w Rybniku mają upamiętniać dyscypliny, które wiodą w mieście prym. Znajdziemy je na pięciu rondach. Na szóstym miał stanąć samolot, ostatecznie wybrano rzeźbę nawiązującą swoim kształtem i ekspresją do lotnictwa. Bo w pobliżu znajduje się lotnisko Aeroklubu ROW. Można więc uznać, że jest to rondo quasi sportowe. Pozostałe rzeźby - postaci na rondach to: żużlowcy, baseballiści, peleton kolarzy, biegacz i dżudocy. Czy w Rybniku pojawią się kolejne ronda o tematyce sportowej?

Spis treści

Instalacje sportowe na rondach w Rybniku

Rybnik był jednym z pierwszych śląskich miast, w którym powstały ronda drogowe. Orędownikiem takiego rozwiązania w latach 90. ubiegłego wieku był pierwszy pokomunistyczny prezydent miasta, Józef Makosz. Z wykształcenia romanista, pomysł przywiózł z Francji, a miastem partnerskim Rybnika zostało Saint-Vallier w regionie Owernia-Rodan-Alp.

Temat kontynuowali następni prezydenci i dziś miasto ma 44 ronda! Na sześciu z nich są instalacje sportowe upamiętniające różne popularne w mieście dyscypliny.

- Rybnik słynie z wielu rond, mamy ich aż 44. Pięć z nich bezpośrednio poświęcono rybnickiemu sportowi. Swoimi instalacjami nawiązują do działającej w pobliżu drużyny sportowej, która odnosi sukcesy. Na Rondzie Gliwickim np. odwzorowano stadion, na którym rywalizują żużlowcy - Katarzyna Wojaczek, główny specjalista w dziale terenów zieleni w Zarządzie Zieleni Miejskiej w Rybniku.

Czy będą kolejne ronda sportowe?

- Rond ciągle przybywa. Póki co, nie wiadomo, czy wśród nich będą następne z instalacjami sportowymi – dopowiada Katarzyna Wojaczek.

Oto przegląd rybnickich rond sportowych

Rondo Gliwickie z żużlowcami w Rybniku

Najbardziej znane jest Rondo Gliwickie (skrzyżowanie ulic Gliwickiej, Kotucza i Wyzwolenia) z żużlowcami i zlokalizowane nieopodal stadionu żużlowego. W 2016 roku, na pagórku ustawiono rzeźbę dwóch zawodników na motocyklach. Instalację wykonał jak kilka innych Jacek Wichrowski we współpracy z Pracownią Stalowe Anioły w Piekarach Śląskich. Kosztowała 55 tysięcy złotych.

- Autorowi konstrukcji udało się uchwycić dynamikę „czarnego sportu”. Maszyny są jakby w ruchu, a zawodnicy prezentują sportową postawę. Dwa lata temu na podstawie projektu Katarzyny Wojaczek z Zarządu Zieleni Miejskiej zmienili aranżację wyspy ronda, gdyż poprzednia nie była dopasowana do zamontowanej instalacji. Figury ustawiono na fragmencie żużlowego toru, a berberys i bukszpan zastąpiono ozdobnymi trawami – informuje Hanna Wieczorek, kierowniczka miejskiego działu terenów zieleni.


Rondo Wawok z peletonem kolarzy

Pierwsze rondo w Rybniku z instalacją sportową powstało na skrzyżowaniu ulic Rudzkiej i Obwiedni Północnej. Od 2014 roku Rondo Wawok zdobi instalacja w postaci peletonu kolarskiego. Ten składa się z połączonych kształtów przypominających rowery pnące się ku niebu, na których posadowiono postacie uskrzydlonych cyklistów. Taka forma jest ukłonem w stronę organizowanego co roku w mieście wyścigu Tour de Rybnik. Orędownikami instalacji byli rybniczanie - Józef Gawliczek (wybitny kolarz, zwycięzca Tour de Pologne w1966 roku) i Robert Słupik, dyrektor TdR. Peleton to instalacja stalowa ocynkowana. Koszt całego zadania wyniósł 67 tys. zł.

Rondo z basebollistą na skrzyżowaniu ulic Żorskiej i Sygnały

Instalacja pojawiła się w 2018 roku. Rzeźba basebollisty to interesująca konstrukcja na skrzyżowaniu ulic Żorskiej i Sygnały w Gotartowicach. Sylwetka sportowca nawiązuje do działającej w sąsiedniej dzielnicy Ligota-Ligocka Kuźnia drużyny bejsbolowej KS Silesia Rybnik, wielokrotnego mistrza Polski. 2,5-metrowa rzeźba wykonana jest ze stali czarnej, w całości ocynkowana ogniem i dwukrotnie malowana. Całość ustawiona umieszczono na niewielkim podwyższeniu. Koszt to 60 tys. zł.

Przedstawiająca sylwetkę bejsbolisty rzeźba zastąpiła wcześniejszą instalację zdobiącą rondo, czyli pięć kolorowych szczupaków (logo Rybnika), które przeniesiono w odpowiedniejsze dla nich miejsce - na kąpielisko Pniowiec.
Rondo biegacza na skrzyżowaniu Obwiedni Południowej i ulicy Śródmiejskiej

Ta instalacja istnieje od 2022 roku. W ramach zagospodarowania rond na węzłach komunikacyjnych, w rejonie drogi Pszczyna - Racibórz powstała aranżacja ronda dedykowana rybnickim biegaczom. Projektantką aranżacji jest Katarzyna Wojaczek z ZZM, a wykonawcą firma GRANI-TEC z Rybnika. Koszt wyniósł 63 500,00 zł.

Z propozycją takiego zagospodarowania wysepki wyszli sami miłośnicy biegania, których w Rybniku nie brakuje.

- Biegali i wybiegali rondo u władz miasta. Ale to miejsce - bynajmniej - nie będzie służyło do zawodów lekkoatletycznych – uśmiecha się Hanna Wieczorek.

Rondem uhonorowano sympatyków biegania, stanowi więc początek Ultramaratonu 40 Rybnickich Rond odbywającego się corocznie na przełomie maja i czerwca. Na obwodzie wyspy jest imitacja stadionowej bieżni, pola startowego, jak również bramki startu i mety. Wnętrze ronda wypełniają nasadzenia roślin – traw ozdobnych, róż pomarszczonych oraz lilaków pospolitych.

Rondo Olimpijskie z dżudokami

Dawniej nazywało się Rondem Zebrzydowickim, jest zlokalizowane na skrzyżowaniu ulic Zebrzydowickiej i Budowlanych. Dżudocy pojawili się na nim w 2022 roku.

- To najnowsza instalacja sportowa w Rybniku. Na rondzie widzimy znak olimpijski jako tło dla walczących „na macie” dwóch postaci dżudoków. Instalacja ma upamiętniać olbrzymie tradycje judo w Rybniku i działające tu kluby, ale ma też przypominać o ostatnim sukcesie trójki olimpijczyków z Rybnika - Julii Kowalczyk, Agaty Perenc i Piotra Kuczery, którzy reprezentowali Polskę na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio w 2020 roku – wyjaśnia kierowniczka miejskiego działu terenów zieleni.

Konstrukcja kosztowała 150 tysięcy złotych. Prezydent Rybnika wystąpił do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego o zgodę na używanie nazwy: Rondo Olimpijskie. W przyszłości w okolicy skrzyżowania pojawi się jeszcze tablica upamiętniająca wszystkich rybnickich olimpijczyków.

Rondo na skrzyżowaniu ulic Żorskiej i Gotartowickiej z rzeźbą Ulotność

Nie jest wprost „sportowe”. Niemniej kształtem i aranżacją rzeźby Ulotność nawiązuje do sportów lotniczych. Nieprzypadkowo, w pobliżu znajduje się przecież lotnisko Aeroklubu Rybnickiego Okręgu Węglowego. Gigantyczną rzeźbę zaprojektował Tomasz Koclęga, artysta, którego niezwykłe rzeźby w kształcie uszu zdobią drzewa w rejonie Akademii Muzycznej w Katowicach. Kosztowała 60 tys. zł. Pierwotnie urzędnicy chcieli, by właśnie to rondo w Rybniku zdobił samolot. Tłumaczyli, że ozdoby na rondach w Rybniku powinny nawiązywać do charakteru miejsca. Ostatecznie pomysł jednak upadł.

Nie przeocz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni
Dodaj ogłoszenie