Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niewiarygodna historia przedszkola w Auschwitz Birkenau - "Kołysanka z Auschwitz" Mario Escobar

Piotr Ciastek
Piotr Ciastek
Dziś swoją premierę ma książka "Kołysanka z Auschwitz" autorstwa Mario Escobara, hiszpańskiego historyka, eseisty i powieściopisarza, upamiętniająca zagładę Romów i Sinti, oraz bohaterską postawę Helene Hanneman, która prowadziła w Auschwitz Birkenau przedszkole.

"Kołysanka z Auschwitz" to poruszająca opowieść o wytrwałości, nadziei i sile w jednym z najbardziej przerażających miejsc na ziemi.

Prawdziwa historia Helene Hannemann - Niemki, żony Roma i matki pięciorga dzieci, która prowadziła w Auschwitz przedszkole. Powieść powstała na podstawie świadectw byłych więźniów obozu, których wspomnienia o tej niezwykłej kobiecie stały się inspiracją do napisania książki.

W maju 1943 roku do domu Helene Hannemann wkracza brutalnie policja wysłana przez SS-manów, która zabiera jej rodzinę do obozu w Auschwitz. Kobieta decyduje się na dobrowolną wywózkę, chociaż jako Niemka może wybrać wolność. Nie wyobraża sobie jednak by miała opuścić własne dzieci. Głęboko wierzy, że uda jej się ochronić swoich najbliższych.

Kiedy do obozu przybywa doktor Mengele, wybiera Helene, wyszkoloną pielęgniarkę, do prowadzenia przedszkola i objęcia funkcji jego dyrektorki. Mengele wierzy, że Niemka sprawdzi się w tej roli lepiej niż ktokolwiek inny. I choć przedszkole wyposażono w przybory szkolne, projektor filmowy, a nawet plac zabaw z huśtawkami, tak naprawdę Mengele traktował tę placówkę jako przechowalnię dzieci, które później wykorzystywał do swoich eksperymentów. Helene rozpoczyna heroiczną walkę o życie niewinnych istot, które trafiły do obozowego piekła.

Krzepiąca historia o życiu odważnej kobiety, której poświęcenie i miłość rozświetliły najgorsze mroki historii. Mario Escobar zainspirowany losami Helene Hannemann stworzył niezapomniany obraz matki, gotowej poświęcić wszystko walcząc o życie dzieci.

OD AUTORA

Kołysanka z Auschwitz pozostanie w mojej pamięci jako książka, którą najtrudniej mi było napisać w całej zawodowej karierze – jednak nie z powodu jakichś formalnych trudności dotyczących pisania. Martwiło mnie, że na tych kartach, w tych linijkach nie jestem w stanie oddać prawdziwej wielkości ducha Helene Hannemann.

Ludzkie istoty są ulotnymi tchnieniami pośród huraganu otaczających nas okoliczności, ale historia Helene przypomina nam, że możemy być panami własnego losu, nawet kiedy dosłownie cały świat jest nam przeciwny. Nie mogę powiedzieć, czy ta książka nauczyła mnie, jak być lepszym człowiekiem, ale na pewno po jej napisaniu mam mniej wymówek dla swych błędów i słabości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!