Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Niewidzialni" Granta Morrisona to komiks, który był uznawany za przełomowy. Czy słusznie?

Bartłomiej Romanek
Bartłomiej Romanek
"Niewidzialni" Granta Morrisona to kolejny znakomity komiks zaliczany do klasyki gatunku, który ukazał się nakładem wydawnictwa Egmont. O wartości artystycznej tego dzieła trudno dyskutować, bo Morrison to jeden z najwybitniejszych scenarzystów, a w pracy nad tym komiksem pomagali mu świetni rysownicy. Skupmy się jednak na pytaniu zadanym w tytule - czy rzeczywiście był to komiks przełomowy?

"Niewidzialni" to słynna seria Granta Morrisona, jednego z najbardziej znanych brytyjskich twórców, którzy pod koniec XX wieku zmienili oblicze komiksu amerykańskiego. "Niewidzialni", którzy zadebiutowali w 1994 roku, zaliczani są do jego najwybitniejszych dzieł.

Już sam scenariusz zwiastuje, że "Niewidzialni" to dzieło oryginalne. Młody bohater umieszczony w ośrodku resocjalizacyjnym szybko się orientuje, że dzieje się tam coś dziwnego, a nawet złowieszczego. Z pomocą przychodzi mu tajemniczy mężczyzna, który proponuje chłopakowi wstąpienie do grona Niewidzialnych. Kim są członkowie tej grupy i o co walczą? I czy prawdą jest to, co mówią niektórzy, że światem rządzą okrutne stwory z innego wymiaru? Odpowiedzi poznamy stopniowo, wraz z kolejnymi krwawymi i niewiarygodnymi przygodami grupy bohaterów.

Autorem scenariusza jest wspomniany już Szkot Grant Morrison, twórca takich dzieł jak „Siedmiu Żołnierzy”, „Doom Patrol”, „Animal Man” i „Multiwersum”, a także opowieści o Batmanie i Supermanie. Za rysunki odpowiada wielu grafików, w tym Steve Yeowell, wieloletni współpracownik brytyjskich magazynów komiksowych „2000 AD” i „Judge Dredd Megazine” (m.in. serie „Zenith”, „Red Razors”, „Judge Dredd”). Album zawiera materiały opublikowane pierwotnie w amerykańskich zeszytach „The Invisibles” #1-12 i „Absolute Vertigo” #1. Komiks dla dorosłych.

W "Niewidzialnych" nic nie jest oczywiste. Prawda miesza się z fałszem, rzeczywistość z przewidzeniami. Nielinearna fabuła nie ułatwia lektury, ale czyni ją bardziej intrygującą. Morrison nieprzypadkowo nazywany jest Szalonym Szkotem, bo nie brakuje mu odwagi, aby wprowadzić nowe rozwiązania do komiksów i eksperymentować z opowieściami graficznymi.

"Niewidzialnych" można traktować jako jeden z jego licznych eksperymentów, ale trzeba zaznaczyć, że jest to eksperyment bardzo udany. Oryginalna fabuła służy tutaj do zdania ważnych egzystencjalnych pytań i ukazania złożoności świata. Brutalność, a czasem wręcz pewna wulgarność, nie jest prostym sposobem na przyciągnięcie uwagi Czytelnika, a służy do lepszego zaakcentowania przekazu autora.

"Niewidzialni" to jeden z najlepszych komiksów Granta Morrisona. Dla jego fanów to pozycja obowiązkowa, ale polecam ją wszystkim miłośnikom komiksów, który mogą być zaskoczeni, jak wielu obecnych scenarzystów korzysta z pomysłów stosowanych przez Szkota już w latach 90. ubiegłego wieku.

Recenzja powstał dzięki uprzejmości wydawnictwa Egmont.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera