Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niewykorzystane szczepionki na COVID-19 w Katowicach to rarytas. Ludzie stoją godzinami w kolejkach

Patryk Osadnik
Patryk Osadnik
Kolejka przed MCK liczyła ponad 30 osób. Niektórzy czekali nawet dwie godziny. Rekordzista pięć; Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE >>>
Kolejka przed MCK liczyła ponad 30 osób. Niektórzy czekali nawet dwie godziny. Rekordzista pięć; Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE >>>Patryk Osadnik
Jaka jest szansa, aby zgodnie z nowymi przepisami otrzymać w Katowicach szczepionkę przeciw COVID-19 z puli tych, które mogłyby się zmarnować? „Taka sama jak na wygraną w Lotto”. Adam w kolejce do punktu szczepień w Międzynarodowym Centrum Kongresowym stał pięć godzin. Chciał się zaszczepić, aby pojechać i pomóc schorowanym rodzicom. Do domu wrócił z kwitkiem i to kolejny raz.

– Jeśli liczysz na szczepionkę, to równie dobrze możesz dziś puścić kupon Lotto. Szansa taka sama – powiedział mi z lekką drwiną w głosie jeden z terytorialsów, który siedział przy stoliku przy wejściu do punktu szczepień przeciw COVID-19 w katowickim Międzynarodowym Centrum Kongresowym. Wszystkim mówił dokładnie to samo.

Przed nim na blacie leżało kilkanaście kartek dużego formatu, chyba A3. Wszystkie zapełnione drobnym druczkiem. W kolejnych rubrykach tabeli znajdowały się nazwiska kilkuset szczęśliwców, którzy w poniedziałek, 26 kwietnia, przyjęli albo wkrótce mieli przyjąć upragniony preparat.

– Spróbuj około 20.00. Teraz nie ma sensu stać i marznąć, choć są i tacy, którzy czekają – podpowiedział drugi żołnierz w mundurze Wojsk Obrony Terytorialnej.

Była dokładnie 18.30, a kolejka już liczyła kilkanaście osób.

„Trzeba przyjść wcześniej. U nas nic się nie marnuje”

Nie chciałem tracić czasu i marznąć, bo choć słońce przyjemnie świeciło, to temperaturę dyktował zimny wiatr. Z tego powodu wsiadłem do samochodu i odwiedziłem kilka kolejnych punktów szczepień z nadzieją, że w jednym z nich znajdzie się również szczepionka dla mnie.

Zgodnie z nowymi przepisami, które wprowadził rząd Prawa i Sprawiedliwości, przed zamknięciem zaszczepić można każdego, byle nie marnować cennych dawek. W końcu zdarzają się sytuacje, że ktoś nie przychodzi na umówiony termin i nikogo o tym nie informuje - zapomni, choruje lub... sabotuje proces szczepień.

Kwestionariusz składa się z 19 pytań. Odpowiedź TAK na któreś z pierwszych siedmiu pytań stanowi spowoduje, że szczepienie zostanie odroczone. Na jakie pytania musimy odpowiedzieć? Kliknij w strzałkę, aby się dowiedzieć.

Nowy kwestionariusz wywiadu przed szczepieniem! 19 pytań, na...

Zacząłem od Medicover przy ulicy Żelaznej, gdzie pani w zielonym fartuchu, przyłbicy i żółtych rękawicach poinformowała mnie, że nie ma dziś możliwości, aby skorzystać z dodatkowych szczepionek. Podobnie było w Polmedzie przy Dąbrówki.

Najwięcej czasu spędziłem obok poradni przy Raciborskiej, ale to głównie dlatego, że punkt szczepień w materiałach Ministerstwa Zdrowia figuruje pod numerem 28, a w rzeczywistości działa w budynku po drugiej stronie drogi - 27. Trzeba poszukać.

- Niestety, ale dziś była kolejka po ponadprogramowe szczepionki i już wszystkie się skończyły. Trzeba przyjść wcześniej. U nas nic się nie marnuje - wyjaśniła kobieta w rejestracji.

W kolejce po szczepionkę przeciw COVID-19 nawet pięć godzin

Pod drzwi MCK wróciłem punktualnie o 19.30. Kolejka była dwa razy dłuższa, liczyła ponad 30 osób. Stali w niej głównie młodzi ludzie, przed lub koło trzydziestki, którzy jeszcze nie mieli szansy, aby zarejestrować się w Narodowymi Programie Szczepień.

Pierwszy - z nadzieją na dodatkową szczepionkę - czekał Adam. Jak długo? Od prawie pięciu godzin.

– Przyszedłem tutaj o 15.00 – mówi. – Chciałbym odwiedzić rodziców, którzy są w słabym stanie zdrowia i potrzebują pomocy, ale bez obawy, że mi albo im może się coś stać. Normalnie poczekałbym na kolej swojego rocznika, ale w tej sytuacji nie mogę dłużej zwlekać.

Druga była Beata. Przyjechała chwilę po 18.00. Prowadzi własną działalność gospodarczą i chciałaby to robić bez stresu o izolację, kwarantannę czy inny powód do przymusowego zamknięcia.

– Mam nadzieję, że wreszcie będę mogła normalnie pracować – podkreśla.

– A ja jestem tutaj w trosce o własne bezpieczeństwo. Swoje i bliskich. Mam dość życia w strachu. Chcę powrotu do normalności, może krótkiego urlopu. Wyjścia na kolację do restauracji – mówi Klaudia, która ustawiła się jako trzecia.

Wszyscy ludzie w kolejce mieli nadzieję, że dla nich tego wieczora wystarczy Pfizera, Moderny, a nawet tej demonizowanej AstryZeneki.

W Lotto by nie wygrali. Do szczepionek też nie mieli szczęścia

O 20.01 przed wejście do MCK wyszedł ratownik medyczny w czerwonym polarze. Krótko oznajmił, że dziś nie wystarczyło dodatkowych szczepionek dla nikogo, kto stoi w kolejce. – Przykro mi – rzucił na odchodne i rozłożył ręce.

Kolejka rozeszła się w ciszy, bez słowa protestu, oburzenia, a nawet zawodu.

Zapytałem Adama, jak się czuje. Odpowiedział, że fatalnie, łamał mu się głos. – Nie wiem, czy tutaj wrócę. Próbowałem dwa razy. Bezskutecznie – powiedział.

Zastanawialiście się, jakie numery skreślić w Lotto? Niestety nikt z kolejki Wam nie podpowie. Nie mieli tyle szczęścia.

Imiona bohaterów zostały zmienione.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera