Rodzinna tragedia w Starachowicach. Zmarli zakażeni rodzice 12-letniego chłopca
O sprawie jako pierwszy poinformował Polsat News. Dziennikarz informował, że mężczyzna zmarł na COVID-19 w domu i znalazł go 12-letni syn. Matka była w ciężkim stanie i to 12-latek powiadomił pogotowie. Kobieta trafiła najpierw do szpitala w Starachowicach. Gdy możliwości terapii się skończyły, a jej stan wciąż się pogarszał, została pilnie przetransportowana do Kliniki w Lublinie.
Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, rodzice chłopca mimo zakażenia koronawirusem zdecydowali się na samodzielne leczenie w domu. Nie byli zaszczepieni. To skończyło się tragedią i oboje zmarli. Chłopcem opiekuje się najbliższa rodzina.
Pogrzeb ma się odbyć w sobotę, 22 stycznia, na Cmentarzu Komunalnym przy ulicy Polnej w Starachowicach.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?