- Trzynastka to dla nas szczęśliwa liczba. Wszystkie nasze płyty składają się z tylu właśnie piosenek - podkreśla Paweł Golec.
To piąty z kolei krążek zespołu, nad którym muzycy pracowali przez pięć ostatnich lat w swoim prywatnym studiu w Łodygowicach. Jak zgodnie podkreślają, jego wyposażenie sporo ich kosztowało, ale warto było zainwestować, bo nagrywanie piosenek na miejscu jest bardzo wygodne.
- Musieliśmy spośród 120 różnych utworów wybrać te najlepsze - dodaje Paweł Golec.
Nowy krążek różni się nieco od poprzednich. - To kwintesencja Golec uOrkiestry pod względem muzycznym oraz tekstowym. To także materiał typowo koncertowy - przekonuje Paweł Golec.
Bracia twierdzą, że słuchając utworów doskonale słychać również brzmienie skrzypiec, akordeonów, tub i innych instrumentów regionalnych.
Album dostępny jest już m.in. w sklepach muzycznych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?