Nowe Orliki muszą powstać bez opóźnień

Justyna Przybytek
Spośród 52 śląskich gmin, które biorą udział w rządowym programie Orlik 2012, tylko urzędnicy w dwóch zakasali rękawy i wzięli się do roboty.

W Łodygowicach pozytywnie rozstrzygnięto przetarg i wykonawca lada dzień wejdzie na plac budowy, w trakcie procedur jest jeszcze gmina Gorzyce. - Pozostałe są na etapie adaptacji projektów budowlanych - wyjaśnia Janusz Raczek, koordynator Orlika w woj. śląskim. Urzędnicy twierdzą, że to jeszcze nie spóźnienie, bo czas na postawienie obiektów sportowych mają do końca roku. To samo mówili jednak w ubiegłym roku. Wynik? Początkowo w regionie miało powstać 40 kompleksów sportowych. Kilka gmin zrezygnowało i zostało 35 boisk. Do dziś 12 nie otwarto, miedzy innymi w Świętochłowicach, Tychach, Orzeszu i Jaworznie.

W sumie w ramach sztandarowego projektu Ministerstwa Sportu i Turystyki "Moje Boisko - Orlik 2012" w województwie udało się już zbudować 18 kompleksów boisk (piłkarskich i wielofunkcyjnych oraz zaplecze sanitarne). Kolejnych 12 musi być gotowych do końca kwietnia. Do grudnia gminy chcą wybudować następne 55, już w ramach drugiej edycji Orlika. W sumie woj. śląskie ma szansę w 2010 roku dysponować 90 nowoczesnymi zespołami boisk. Finał programu przewidziano w 2012 roku.

Gdzie zobaczymy nowe boiska? Między innymi w Katowicach, Mysłowicach, Rudzie Śląskiej, Ornontowicach, Tarnowskich Górach, ponownie w Bytomiu, w Zabrzu, Piekarach Śląskich, po dwa w Mikołowie i Radzionkowie.

Założenia programu są takie same, jak w ubiegłym roku. Gminy adaptują ministerialne wytyczne co do wyglądu boisk, zaplecza i infrastruktury towarzyszącej. Tegoroczna edycja różni się jednak tym, że teraz ministerstwo ukręciło bicz na niespiesznych samorządowców. - Te samorządy, które uczestniczyły w zeszłorocznej edycji, mogą kończyć budowy w kwietniu. W tej edycji nie ma już możliwości przesunięcia inwestycji na kolejny rok, musi być ukończona i rozliczona do ostatniego dnia grudnia. W innym wypadku gminy będą musiały zwrócić dofinansowania - ostrzega Raczek.

Dotacje, które wpadną do kas gmin, to około 36 mln zł. Połowę - 18 mln zł przyznał na realizację programu sejmik województwa, drugie tyle dokłada rząd. Każda z gmin dostaje na budowę boisk ponad 666 tys. zł, resztę musi wyłożyć z własnej kieszeni.

Ponad milion złotych będą musiały wygospodarować wadze Katowic. Orlik ma powstać przy kąpielisku Bugla. - Projektant ma trzy miesiące na adaptację projektu. Spodziewamy się, że w lipcu ogłosimy przetarg. Zakładane koszty budowy to około 1,7 mln zł - wyjaśnia Adam Kochański, naczelnik Wydziału Inwestycji w katowickim magistracie. Wstępnie koszty szacowali już też urzędnicy w Rudzie Śląskiej i Bytomiu. Tu boiska będą kosztować odpowiednio 1,6 mln zł i 1,3 mln zł. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że cztery gminy do końca miesiąca odpuszczą udział w programie.

Strefa Biznesu - Boże Ciało 2023. Gdzie i za ile wyjadą Polacy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni
Dodaj ogłoszenie