Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe śmigłowce dla Marynarki Wojennej. Polską armię zasilą cztery maszyny AW101. Będą kosztowały 1,65 mld zł

MJ
Marynarka Wojenna dostanie cztery nowe śmigłowce. Zasilą ją maszyny AW101
Marynarka Wojenna dostanie cztery nowe śmigłowce. Zasilą ją maszyny AW101 Malgorzata Genca / Polska Press
Minister obrony narodowej - Mariusz Błaszczak podpisał w piątek (26 kwietnia) w zakładach PZL-Świdnik umowę o dostawie czterech śmigłowców dla Marynarki Wojennej. Polskie wojsko zasilą maszyny AW101. Będą kosztowały państwo 1,65 mld zł brutto. - Wydaje się, że powinno być ich więcej, około ośmiu - mówi nam Bartosz Głowacki ze "Skrzydlatej Polski".

Marynarka Wojenna dostanie nowe śmigłowce

Producentem śmigłowców dla polskiej armii jest włoski koncern Leonardo, który jest także właścicielem zakładów "PZL Świdnik", w których ma się odbywać cześć procesu produkcyjnego nowych helikopterów dla Marynarki Wojennej.

Planowo pierwsze maszyny nasza armia powinna dostać w 2022 roku. Zakupione śmigłowce mają być przystosowane do realizacji misji zwalczania okrętów podwodnych, zapewnienia żeglowności szlaków komunikacyjnych oraz ochrony portów i osłony jednostek nawodnych. Podpisana umowa obejmuje także pakiet logistyczny i szkoleniowy.

AW101. Jak wyglądają śmigłowce, które ma dostać Marynarka Wojenna?

Zakup AW101 kosztować będzie polskie państwo 1,65 mld zł brutto. Wcześniej została podpisana także umowa offsetowa, której wartość sięga 400 mln złotych.

- W szczególności chce wyrazić moją ogromną radość, że część produkcji będzie się odbywać tutaj z bardzo dobrze wynegocjowanej umowy offsetowej wartości 400 mln zł, z której skorzysta nie tylko Świdnik, ale również Łódź i Politechnika Gdańska. Konstrukcja całej transakcji, która daje coraz większą wiedzę, możliwości produkcyjne, transfer technologii do Polski. O to nam przede wszystkim chodziło - mówił dziś w Świdniku premier Mateusz Morawiecki (cytat za portalem Defence24.pl).

Nowe śmigłowce dla Marynarki Wojennej: "Nie przepłacamy i nie dostajemy dużych upustów"

- Przede wszystkim - opierając się na tym, co zostało podane - niestety nic nie wiemy o zdolności tych śmigłowców do zwalczania okrętów podwodnych. Można przyjąć, że będą to śmigłowce do zadań poszukiwawczo-ratowniczych. Nic nie wiemy kiedy będzie dostarczone wyposażenie do zwalczania okrętów podwodnych, a także jakie będą to elementy. Dobrze byłoby wiedzieć jakie będą rzeczywiste zdolności tego śmigłowca - tłumaczy nam Bartosz Głowacki z magazynu lotniczego "Skrzydlata Polska".

Jego zdaniem cztery maszyny to za mało. Jak mówi: - Wydaje się, że powinno być ich więcej, około ośmiu. Dobrze by było, gdyby te cztery to był początek.

Wynegocjowaną cenę uznaje natomiast za przyzwoitą. - Nie przepłacamy i nie dostajemy dużych upustów - dodaje.

Bartosza Głowackiego zapytaliśmy takżę, jak AW101 wypada w porównaniu z Caracalami, które pierwotnie miały trafić do polskiego wojska.

- AW101 jest od Caracala większy. Ma trzy silniki i większy udźwig. Nawet przy awarii jednego silnika może lecieć na dwóch pozostałych. Jest to maszyna sprawdzona w warunkach pustynnych. Używali go m.in Brytyjczycy i Włosi podczas misji w Afganistanie - objaśnia Głowacki.

Zobaczcie, co sprzedaje Agencja Mienia Wojskowego w Bydgoszczy >>>

Co sprzedaje wojsko bez przetargu? Nie tylko wojskowy sprzęt...

Kto zarobił na OFE?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo