Ugrupowanie samorządowe Mieszkańcy Częstochowy to jak zapowiada jego założyciel, Marcin Maranda, nowy projekt, nowa jakość, nowa Częstochowa.
- Martwi mnie, że coraz więcej młodych częstochowian szuka lepszej przyszłości poza naszym miastem. Częstochowa zmierza do katastrofy. Zrobimy wszystko, by nie stała się polskim Detroit, które kiedyś było perłą w koronie Stanów Zjednoczonych Ameryki, a dziś jest wyludnionym bankrutem. Ostrzegam, czasu jest coraz mniej. To paradoks, że całe rodziny w sąsiednich gminach szukają lepszej jakości życia. Czy my nie potrafimy stworzyć jej w Częstochowie?- mówił Maranda. - Częstochowa to dobre miasto. Czemu więc jest tak źle? Miała być budzona jej energia, tymczasem obudzono energię agentów CBA i internautów przez kolegę obecnego prezydenta - powiedział Maranda.
Lider ugrupowanie Mieszkańcy Częstochowy podkreśla, że działania zmierzające do ratowania Częstochowy zakrojone są na długie lata. - Jestem przeciwnikiem kadencyjności. Zmian nie da się wprowadzić w 4 lata. Jestem gotów na długą i ciężką pracę - zapowiada Maranda.
Jednocześnie podkreśla, że jest przeciwnikiem upolitycznienia i upartyjnienia. Siłą Mieszkańców Częstochowy mają być ludzie, którzy tworzą ugrupowanie - sportowcy, przedsiębiorcy, społecznicy, członkowie organizacji pożytku publicznego. - Tylko samorządowcy i mieszkańcy wspierani fachowcami i specjalistami z różnych dziedzin, a nie ubezwłasnowolnione marionetki działające na zlecenie partii mogą uratować to miasto - twierdzi Maranda.
Lider ugrupowania liczy na poparcie tych mieszkańców, którzy są przeciwni rządom partii oraz tych, którzy nie wiedzą na kogo głosować. Kandydata na prezydenta z ramienia Mieszkańców Częstochowy poznamy w czerwcu.
- Nadchodzące wybory będą aksamitną rewolucją samorządową - mówi Maranda i podkreśla, że jego ugrupowanie jest otwarte na szeroko pojęta współpracę. - Chcemy budować większość samorządową, a nie partyjną. Nie jesteśmy ani prawicowi, ani lewicowi, ani liberalni. Jesteśmy otwarci na współpracę ze wszystkimi, ale podstawą jest uczciwa praca - mówi Maranda.
Celem ugrupowania Mieszkańcy Częstochowy jest awans do pierwszej dziesiątki największych miast w Polsce z minimum 300 tysiącami mieszkańców. W jaki sposób planuje do tego doprowadzić? Poprzez rozwój gospodarczy edukację i naukę oraz szeroko rozumianą infrastrukturę.
Prof. Marek Szczepański, szef rady programowej, szansy dla Mieszkańców Częstochowy upatruje w poderwaniu do działania osiedli przez ich rady oraz w utopijnym wyobrażeniu Częstochowy jako metropolii.
- To ugrupowanie ujęło mnie, gdyż działa oddolnie. Trud, męka, mordercza praca i katorga obliczona na długie lata może poderwać do lotu tego nielota. Trzeba aktywować obywatela. Tylko 10/100 osób robi coś dla lokalne społeczności - najczęściej poprzez szkołę, kościół i wspólnotę mieszkaniową. To iluzyjne obywatelstwo - mówi Szczepański.
Jako przykład doskonałego zarządzania miasta przez samorząd podał Tychy z m.in. tyską specjalną strefą ekonomiczną. - Częstochowie potrzebny jest dobry klimat biznesowy, info i infrastruktura oraz marka. Jasna Góra to za mało - mówi Szczepański.
*Próbny sprawdzian szóstoklasistów 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI
*Horoskop 2014: Karty tarota ostrzegają [PRZEPOWIEDNIE NA 2014]
*Tabliczka mnożenia do wydrukowania [WZORY TABLICZEK MNOŻENIA]
*Urlop macierzyński 2014 [ZASADY I TERMINY: URLOP RODZICIELSKI]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?