Do tej pory miasto przekazało 9 lokali zamiennych i 15 socjalnych. Państwo Soblikowie od czterech miesięcy siedzieli na walizkach. To oni byli w grupie mieszkańców dzielnicy Karb, którzy w lipcu w ciągu kilku godzin musieli spakować swój dobytek i opuścić popękane budynki.
Ze zniszczonego szkodami górniczymi Karbia ewakuowano już 464 osoby. Ostatnie - 5 października. 119 przebywa w hotelach, 345 u rodzin bądź wynajmuje mieszkania. Do 30 czerwca trzeba będzie jeszcze ewakuować lokatorów z ulicy Pocztowej 5, 7 i 9. Jednak do wiosny powinni tu zostać.
Chyba, że powiatowy inspektor nadzoru budowlanego stwierdzi inaczej. W całym kwartale przed ewakuacją mieszkało 638 osób.
- Nie da się opisać tego, co wtedy czuliśmy - wspomina pani Klaudia. Razem z 15-letnią córką i 8-letnim synem wylądowali u mamy pani Klaudii.
Teraz w końcu będą na swoim. Dwa pokoje, łazienka z ubikacją i kuchnia. Remontem zajęła się gmina, oczywiście konsultując z nowymi lokatorami.
Część zmian wprowadzili już sami. Panele, płytki, pomalowane ściany. Nowe mieszkanie ma 49,5 m kw. i jest mniejsze o 3,5 metra od tego w Karbiu. Mniejsza jest kuchnia, za to większe pokoje.
Bywają problemy z akceptacja lokali przez rodziny - mówi prezydent Koj
* CZYTAJ KONIECZNIE:
Nagie ciała ozdobione dziełami sztuki - finał mistrzostw bodypaintingu
Zmiana opon na zimówki to obowiązek NOWA USTAWA
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Ciekawostka! Jedno z miast woj. śląskiego odbudowało swoje średniowieczne mury! [ZDJĘCIA]
Mieszkańcy kontra górnicy - wojna w Bytomiu o fedrowanie. KTO MA RACJĘ?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?