Pod nazwą "guzy" kryje się kilkanaście różnych typów guzów lokalizowanych głównie w układzie pokarmowym. Inne rozwijają się głównie w drogach oddechowych oraz w wyselekcjonowanych gruczołach wydzielania wewnętrznego. Ich specyfika polega na tym, iż przerzuty (właśnie zwykle do wątroby, węzłów chłonnych) pojawiają się przed wystąpieniem objawów klinicznych. Co jednak najważniejsze, nowotwory te, nawet rozpoznane późno, można leczyć skutecznie, zapewniając pacjentom wieloletnie przeżycie, w przeciwieństwie do "klasycznych" nowotworów.
- Polskie statystyki są podobne do europejskich i amerykańskich. Odnotowujemy mniej więcej pięć przypadków zachorowań na 1 milion mieszkańców. Bywają jednak problemy z właściwym diagnozowaniem - mówi prof. Beata Kos-Kudła, przewodnicząca Polskiej Sieci Guzów Neuroendokrynnych z Uniwersyteckiego Centrum Okulistyki i Onkologii w Katowicach.
Wczoraj o tym, jak skutecznie leczyć nowotwory neuro-endokrynne, mówili specja-liści z całej Polski podczas poświęconej tej problematyce międzynarodowej konferencji.
Warto mówić o tej chorobie, bo pacjenci, u których zastosuje się właściwe leczenie, mają wielkie szanse na jej pokonanie. Szansę na stabilizację procesu chorobowego i powrót do w miarę normalnego życia daje możliwość zastosowania leczenia izotopowego i hormonalnego
.
Na nowotwory neuroendokrynne, a więc takie, na które nie działa chemioterapia, a bywa, że właśnie chemią są leczeni błędnie zdiagnozowani pacjenci, cierpieć może nawet 3 tysiące Polaków.
- Co ważne, w Polsce stosujemy wszystkie dostępne na świecie terapie - dodaje prof. Kos-Kudła.
Ryszard Budzyński na oddział endokrynologii Uniwersyteckiego Centrum Okulistyki i Onkologii w Katowicach trafił z Lublina. Diagnozę usłyszał w czerwcu 2012 roku. Przeszedł m.in. operację usunięcia guza zlokalizowanego w jamie brzusznej. -Dziś chory nie jestem! - zarzeka się pan Ryszard. Jest dowodem na to, że chorobę można pokonać. Pracuje zawodowo, opowiada o domu, który zbudował, i o ukochanej działce. Jak mówi, czeka, aż jakiś specjalista napisze o jego przypadku np. pracę doktorską.
Jak podkreślał podczas konferencji prof. Martyn Caplin, prezydent Europejskiego Towarzystwa Guzów Neuroendokrynnych, problemy z rozpoznawaniem tych nowotworów nie są polską specyfiką. - Na całym świecie około 50 proc. chorych trafia do specjalisty już z zaawansowaną chorobą. Dlatego tak niezwykle potrzebna jest edukacja pacjentów, a przede wszystkim lekarzy wielu specjalności, od onkologów po gastroenterologów - wyjaśnił.
Nowotwory neuroendokrynne niekiedy objawiają się nietypowo, ale jeśli mamy chorego z rozsianą chorobą nowotworową, co wynika ze wstępnych badań, a jego stan nie pogarsza się, to trzeba wtedy pomyśleć o nowotworach neuroendokrynnych. Może okazać się, że ma na szczęście ten rodzaj nowotworu. Na szczęście? Tak, bo dziś lekarze są w stanie takim chorym pomóc znacznie skuteczniej. Nowoczesne terapie pozwalają skierować leczenie łączone (hormony z izotopami) wprost do guza.
*Próbny sprawdzian szóstoklasistów 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI
*Horoskop 2014: Karty tarota ostrzegają [PRZEPOWIEDNIE NA 2014]
*Tabliczka mnożenia do wydrukowania [WZORY TABLICZEK MNOŻENIA]
*Urlop macierzyński 2014 [ZASADY I TERMINY: URLOP RODZICIELSKI]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?