Nowy dyrektor Wojewódzkiego Szpitala nr 4 w Bytomiu, ale jego poprzednik świetny neurochirurg Jerzy Pieniążek nadal będzie leczył

- Bardzo cenię sobie wiedzę i doświadczenie pana doktora Jerzego Pieniążka. Mam nadzieję, że przyjmie moją propozycję i dalej pokieruje Oddziałem Neurochirurgii i Neurotraumatologii – mówi Wojciech Michalik.

- Chcemy, by pan doktor Jerzy Pieniążek miał więcej czasu dla pacjentów – podkreśla Izabela Domogała, członek zarządu województwa śląskiego, której podlegają placówki służby zdrowia. Epidemia SARS-CoV-2 niesie żniwo powikłań, także neurologicznych. Mam nadzieję, że doktor Pieniążek podejmie się opieki nad pacjentami, wymagającymi trudnego leczenia neurologicznego i neurochirurgicznego.

Pierwsze dni urzędowania dla nowego dyrektora to będzie czas zapoznania się z załogą. Wiem, że pracuje tu świetny personel – mówi. Mam nadzieję na współpracę i obustronne zrozumienie. Jestem otwarty na dialog i nowe pomysły. Lubię widzieć konkretne efekty działań.

Nie bez znaczenia jest stan techniczny placówki – dodaje dyrektor. To duży obiekt, chcę sprawdzić, w jakim jest stanie. Niewykluczone, że na remonty trzeba będzie pozyskiwać pieniądze ze źródeł zewnętrznych. Takich możliwości jest sporo – podkreśla.

Najważniejsze ma być podniesienie jakości usług. Nowy dyrektor chce, by szpital uzyskał certyfikat jakości ISO, a także akredytację. Z procedur jakościowych udzielanych świadczeń możemy pozyskać dodatkowe środki (do 2%) w ramach kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia – tłumaczy Wojciech Michalik. Przy tak dużym kontrakcie, jaki ma Szpital nr 4, to niebagatelna kwota.

Wojciech Michalik ma 44 lata. Pochodzi z Nowego Sącza. Ma doświadczenie w kierowaniu placówkami medycznymi. Przez 9 lat był wicedyrektorem ds. ekonomicznych i głównym księgowym Szpitala Specjalistycznego im. Śniadeckiego w Nowym Sączu, a do 30 listopada 2020 r. kierował Wojewódzkim Szpitalem Rehabilitacyjnym w Jastrzębiu Zdroju.