Nowy Lidl na południu Katowic. Trwa budowa kolejnego marketu tej niemieckiej sieci. Lidl oficjalnie potwierdza. To 12 market w mieście

Dlaczego nie napiszecie prawdy, że budowa takiego marketu w tym miejscu i takiej odległości od domów, leży w większości tym mieszkańcom belką w oku i jest szkodliwa dla otoczenia:

1.za blisko zabudowań

2.wysoka ściana na 6-7 m która przesłoni słońce po 14.00 i widok z tarasów i balkonów.Wyjdą na ogródek i będzie tam piękny wysoki mur jak w więzieniu, o wysokości ich domów

3.obecne roboty ziemne powodują, że w domach położonych przy budowie wszystko się trzęsie: mury, sufity, dach, żyrandole i to co w meblach.Spowoduje to min. pęknięcia ścian, przeciekanie dachów.

4.będą tam podjeżdżały non stop samochody i dostawy, więc z automatu spaliny będą leciały na te przydomowe ogródki i będzie smród

5.nie do końca wiadomo jak kwestia "śmietnika" - składowania odpadów oraz 24 godzinnej chodzącej klimatyzacji, która jest zawsze "na" lub tuż "przy" takim budynku

6.teren ten już nigdy nie będzie spokojnym zielonym i zalesionym terenem jak kiedyś - a po to się tutaj sprowadzali ludzie, żeby odpocząć. Kiedyś tam na tą łąkę przychodziły sarny, jelenie, lisy, i różne ptaki.

6.ulica w tym miejscu jest wąska i od niej odchodzi już kilka bocznych wjazdów/wyjazdów na inne osiedla. Kolejny boczny wjazd/wyjazd na plac z parkingiem pod market w tym miejscu spowoduje, jeszcze większe nasilenie ruchu i nagminne korki. Ale o tym nikt nie myśli.

Jak były tu sprzedawane te domki szeregowe- to teren ten wg. ówczesnego planu zagospodarowania był przeznaczony właśnie tylko pod niską zabudowę jedno lub wielorodzinną, w ciszy i zieleni. To było główną przyczyną tego, że sprowadzali się tu ludzie z różnych rejonów aby spokojnie mieszkać. Ale jak widać, życie - a zwłaszcza urzędnicy z urzędu i właściciel terenu, postanowili brutalnie zweryfikować tą rzeczywistość. Dziwne jest to, że w takim przypadku żadne ze służb do tego stworzonych - Nadzór Budowlany, Wydział Geodezji, Zieloni, aż po CBA -nie zainteresują się tym tematem. Mogli by tam jeszcze upchać stacje benzynową i myjnie dla Tirów- idąc tym tokiem myślenia i wyrażania zgód na wszystko. Tego typu sprawa powinna iść do prokuratury, aby ta wyjaśniła wszelkie kwestie, jak doszło do zmian min. w projekcie terenu, zgód budowlanych oraz za czyim przyzwoleniem. Myślę, że w krótkim czasie dużo ludzi pożałuje takiego molocha w tym miejscu, ze śmierdzącymi spalinami, ruchem przez 24h i wiecznym korkiem na Panewnickiej w tym rejonie.