Dziś rano nad rybnickim zalewem wznowione zostały poszukiwania obywatela Ukrainy, który wczoraj wraz z grupa mężczyzn wszedł do wody w miejscu, gdzie nie wolno się kąpać.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
W czasie interwencji policji sześciu mężczyzn wyszło na brzeg, siódmy nie.
AKTUALIZACJA
Poszukiwany mężczyzna nie żyje.
- Na brzegu zostały jego dokumenty i ubranie - mówią nam ratownicy WOPR.
Na miejsce jeszcze wczoraj skierowano strażaków, policjantów i nurków. Ci pierwsi przeczesywali linię brzegową, bo nie było pewne czy mężczyzna nie wyszedł na brzeg w innym miejscu.
- Jeszcze wczoraj przeczesana została cała linia brzegowa wokół zalewu i nikogo nie odnaleziono. Mężczyzna nie wrócił też na noc do miejsca zamieszkania - mówi mł. asp. Bartosz Polak z rybnickiej policji.
W związku z tym działania policji i strażaków koncentrują się dziś na przeczesywaniu wody zbiornika. - Mamy na miejscu naszą łódź patrolową, dojeżdża do nas łódź z komendy wojewódzkiej - mówi Bartosz Polak.
Jak mówił nam wczoraj Sławomir Walento, szef WOPR w Rybniku dno zalewu rybnickiego jest mocno zamulone. Dodatkowo w miejscu gdzie kąpali się Ukraińcy jest bardzo głęboko.
Musisz to wiedzieć
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?