Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O krok od tragedii: Jak babcia wnuczkę uratowała [WIDEO]

Jakub Marcjasz
Na przejście dla pieszych weszły cztery osoby
Na przejście dla pieszych weszły cztery osoby mat. policji
Dramatyczna akcja na pasach: Babcia w ostatniej chwili ratuje wnuczkę spod kół samochodu. Kierowca... nie wie, czemu rozpędzony wjechał na pasy.

Koszmar! Większość ludzi przebiega przez przejścia dla pieszych, bo nie czuje się bezpieczna - załamuje ręce Barbara Noga z Cięciny. W ten sposób komentuje zdarzenie, do jakiego doszło w centrum Żywca, a o którym od kilku dni mówi cała Polska. O filmiku, na którym widać, jak babcia cudem ratuje swoją wnuczkę spod kół rozpędzonego auta.

Aleja Piłsudskiego to jedna z głównych ulic Żywca. Znają ją wszyscy turyści, którzy właśnie tędy przejeżdżają w drodze do Korbielowa. W ciągu dnia panuje tu spory ruch. Nie tylko samochodowy, ale i pieszy. Wiele osób przechodzi przez drogę, ponieważ wzdłuż alei ciągnie się duże osiedle mieszkaniowe. We wtorkowy wieczór omal nie doszło tu do tragedii: na alei Piłsudskiego kierujący volkswagenem transporterem ze sporą prędkością wjechał na przejście. Przez pasy przechodziły akurat dwie kobiety z małymi dziećmi.

Pierwszej z nich udało się uciec. Druga w ostatnim momencie odciągnęła swoją 5-letnią wnuczkę, wyciągając ją praktycznie spod kół rozpędzonego samochodu. Nagranie udostępnione przez kierowcę, który był świadkiem zdarzenia, pokazuje, jak blisko było tragedii. Na 15-sekundowym filmiku widać, jak na pasy wchodzą dwie kobiety i dwoje dzieci na rowerkach. Kiedy są niemal na środku, nagle nadjeżdża auto: pierwsza kobieta z dzieckiem ucieka do przodu, druga łapie wnuczkę i odciąga do tyłu. Przewracają się, ale auto je omija. - Mam sińca i kolano trochę ubite, a dziecko jest w szoku - mówiła 62-letnia kobieta reporterom Faktów TVN. Mimo że na miejscu pojawiło się pogotowie, o dziwo, nikt nie potrzebował pomocy!

Kierowca, 60-letni mieszkaniec Czarnego Potoku, był trzeźwy. Na początek stracił prawo jazdy. - Nie potrafił wy-tłumaczyć tej sytuacji - mówi Mirosława Piątek, rzeczniczka żywieckich policjantów. Na ulicy jest kilka przejść dla pieszych. Są dobrze widoczne. Oznakowane są zarówno pionowymi, jak i poziomymi znakami. Zdecydowanie lepiej niż standardowe przejścia. Tak jak cała arteria są też oświetlone.

Zdarzenie na Piłsudskiego wciąż jest komentowane wśród mieszkańców nie tylko Żywca. Nie brakuje głosów, że w tym miejscu powinny zostać zamontowane światła dla pieszych. Ludzie, z którymi wczoraj rozmawialiśmy, uważają, że to nie do końca rozwiąże problem.

- Tu jest prosty odcinek drogi, gdzie można poszaleć, a kierowcy nie liczą się z tym, że jest skrzyżowanie - mówi pani Monika, sprzedawczyni z pobliskiego sklepu. Zwraca uwagę, że szczególnie niebezpiecznie jest po zmierzchu, kiedy na drodze nie ma praktycznie ruchu. W dzień z powodu budowy nowego mostu na Sole i tu tworzą się korki. Często do niebezpiecznych sytuacji doprowadzają sami piesi, którzy niespodziewanie wychodzą na drogę. Nierzadko w miejscach niedozwolonych. Policja jednak jest ostrożna.

- Nie odnotowujemy tam jakiejś większej liczby zdarzeń z udziałem pieszych, bardziej niebezpieczna jest droga S69 - przyznaje rzeczniczka policji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!