Dzisiaj, 7 marca, w ramach IV Kongresu Wyzwań Zdrowotnych w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach odbywają się liczne spotkania dotyczące służby zdrowia i nie tylko. Łącznie podczas dwóch dni trwania kongresu (odbędzie się on również jutro, 8 marca), odbędzie się około 60 sesji w pięciu głównych blokach zagadnień: polityka zdrowotna, finanse i zarządzanie, terapie, nowe technologie w medycynie oraz edukacja.
Jednym z paneli dyskusyjnych było spotkanie dotyczące szczepień ochronnych. Czy jest to dobro indywidualne, czy publiczne? W jakich krajach szczepienia są obowiązkowe? Na te i inne pytania starali się odpowiedzieć prelegenci:
- Paweł Goryński - Zakład Monitorowania i Analiz Stanu Zdrowia Ludności, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego-Państwowy Zakład Higieny - zastępca kierownika,
- Paweł Grzesiowski - adiunkt, Szkoła Zdrowia Publicznego, Centrum Medyczne Kształcenia Podyplomowego, prezes zarządu, Fundacja Instytut Profilaktyki Zakażeń,
- Zbigniew J. Król - Ministerstwo Zdrowia - podsekretarz stanu,
- Ernest Kuchar kierownik, Klinika Pediatrii z Oddziałem Obserwacyjnym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego,
- Izabela Kucharska - Państwowa Inspekcja Sanitarna - Zastępca Głównego Inspektora Sanitarnego,
- Tomasz J. Wąsik - Katedra i Zakład Mikrobiologii i Wirusologii Wydziału Farmaceutycznego z Oddziałem Medycyny Laboratoryjnej, Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach - kierownik.
Podczas spotkania poruszono temat obowiązkowych szczepień. Okazuje się bowiem, że nie tylko w Polsce są one obowiązkowe. Podobny system funkcjonuje np. w Czechach, gdzie obowiązują wymagania szczepień przed przyjęciem do przedszkola (6 szczepień do 3 roku życia), ale też we Francji, Słowenii czy Włoszech. Szczepienia dobrowolne funkcjonują natomiast m.in. w Niemczech i Belgii.
- Ponad połowa osób, które odmawia szczepień czy unika ich, to ludzie, którzy wierzą w informacje przekazywane przez grupy antyszczepionkowe - mówili prelegenci. Czy te ruchy mobilizują do bardziej skutecznej edukacji w zakresie profilaktyki chorób zakaźnych? Zdaniem uczestników spotkania, jak najbardziej tak. Tym bardziej, jak podkreślali prelegenci, że ich niesprawdzone informacje i niewiedza mogą być niebezpieczne dla zbyt podatnych na manipulacje osób.
Przypomnijmy, że w walkę z antyszczepionkowcami włączył się niedawno Facebook i Youtube. Na ten pierwszej platformie zapowiedziano usunięcie z rekomendacji treści publikowanych przez te środowiska. Z kolei Youtube zdecydował, że antyszczepionkowcy nie zarobią na filmikach publikowanych w serwisie, a wszystko ze względu na to, że YT wyłączy wyświetlanie płatnych reklam na ich kanałach. Powód? Niebezpieczny wpływ publikowanych treści na użytkowników.
Kongres Wyzwań Zdrowotnych w Katowicach - zobacz wideo:
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
500 Plus od pierwszego dziecka i "13" dla emerytów
TYDZIEŃ Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?