Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O romansie burmistrza Mikołowa mówi dr Marek Mazur WYWIAD

MAD
Ciąg dalszy sprawy romansu burmistrza Mikołowa Stanisława Piechuli i jego asystentki. Przypominamy, że w poniedziałek burmistrz na swoim profilu na Facebooku wydał oświadczenie, w którym przyznał się do romansu ze swoją podwładną. W internecie zawrzało, dlatego postanowiliśmy sprawdzić, jak sytuacja wygląda u źródła. Okazuje się, że mimo burzy wywołanej kontrowersyjnym wpisem burmistrza, w Urzędzie Miasta wszystko pozostało bez zmian. Pani Aleksandra Czech nadal pełni funkcję asystentki burmistrza i na razie nic nie wskazuje na to, aby mogło się to w najbliższym czasie zmienić. O to, czy mamy tutaj do czynienia z klasycznym konfliktem interesów, zapytaliśmy dr. hab. Marka Mazura, specjalistę do spraw marketingu politycznego z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.

Burmistrz Mikołowa przyznał się do romansu z podwładną. Jaki powinien być jego kolejny krok?
Biorąc pod uwagę wymogi działań w sferze publicznej zakończenie współpracy ze swoją podwładną, wydaje się nieuniknione. Sfera etyki zawodowej ogranicza decyzję właściwie do tego jednego rozwiązania. To leży w gestii burmistrza i jego dobrego wizerunku. Siłą rzeczy wszelkie problemy, przed którymi w przyszłości stanie u boku swojej asystentki, będą oceniane z perspektywy ich prywatnej znajomości. Burmistrz podkreśla, że zależy mu na tym, żeby dobrze wykonywać swoją pracę, ale działaniami prywatnymi tylko ją utrudnia. W całej sprawie jest zatem więcej kłopotów aniżeli korzyści, o których trudno właściwie mówić.

Czy polityk może wyjść z klasą z sytuacji, kiedy tak delikatne kwestie osobiste wychodzą na jaw?
To prawda, że mówimy o bardzo delikatnych sprawach, tym bardziej, biorąc pod uwagę całą paletę zależności prywatnych, która ujrzała światło dzienne. Jeśli chodzi zaś o sferę publiczną, regułą w przypadku takich spraw jest natychmiastowe podjęcie kolejnych kroków, które rozgraniczą te dwa sprzeczne obszary. Kiedy politycy, których życie rodzinne wychodziło na jaw przy okazji romansu, chcieli dalej piastować urzędy publiczne, to zazwyczaj po prostu stanowczo ucinali dyskusję. Niejednokrotnie takie sytuacje miały nawet pozytywny finał dla ich wizerunku.

CZYTAJCIE TEŻ:
Burmistrz przyznał się do romansu
Nie ma podstaw do zwolnienia?

CZYTAJCIE DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE
Czyli uważa pan, że spotkaliśmy się ze zbyt dużą wylewnością ze strony burmistrza?
Nowe media wpisują się w tradycyjne zasady komunikacji, czyli spójność, czytelność i konsekwencję, czego w przypadku burmistrza Mikołowa zabrakło. Ten wpis to właściwie pierwszy krok do wykreowania sprawy, a nie jej zakończenie. Z drugiej strony media społecznościowe z natury rzeczy są pochodną odsłaniania swojego życia prywatnego, jednak wylewność burmistrza stoi w jawnym konflikcie z funkcją publiczną, którą piastuje. Jak sądzę, tego typu emocjonalne wypowiedzi nie służą ani powadze urzędu, ani jego pracy.

Media społecznościowe mogą zatem zakończyć jego karierę?
Media społecznościowe to przede wszystkim szansa dla dzisiejszych polityków, ponieważ dzięki nim można zarządzać swoim wizerunkiem bez pośrednictwa mediów głównego nurtu. Ale żeby można mówić o ich pozytywnym wykorzystaniu wymagana jest odpowiednia strategia i czytelność komunikatów. Każda społeczność oczekuje jasnych informacji, a takich wciąż mikołowianie nie otrzymali.

To chyba ważne tym bardziej w tak małej społeczności, jaką możemy obserwować w Mikołowie
Wydaje mi się, że ocena wizerunku będzie wciąż uzależniona od efektów jego pracy oraz od tego jakie poczucie życia w swoim mieście będą mieli sami mieszkańcy. Ale oczywiście wśród pewnej grupy wyborców mogą rodzić się podejrzenia przekładania interesów prywatnych nad interes publiczny, co z pewnością zmniejszy liczbę zwolenników burmistrza. Ciężko wyrokować, jak duża będzie to grupa, ale szum medialny, jaki wywołał się wokół tej sprawy, z pewnością wpłynie niekorzystnie na jego wizerunek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!