Między godz. 16 i 17 lało jak z cebra, padał grad, a wiatr wyrywał drzewa z korzeniami.
Na Starym Mieście zrobiło się ciemno. Ludzie uciekali, gdzie się dało. Słusznie, bo po godzinie burzy na przykład na ulicy Mieszczańskiej (boczna od Długiego Targu) leżało pokotem kilka ogromnych drzew.
Upadające drzewa poniszczyły zaparkowane pod nimi samochody. Wezwana straż pożarna ma teraz pełne ręce roboty. Jesli w Gdańsku są Wasi bliscy, to upewnijcie się, że są cali.
Na razie nie ma doniesień o rannych.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Zobacz najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w programie TyDZień
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?