W 1946 roku Kazimierz Gołba apelował o nadsyłanie wspomnień z pierwszych dni wojny. Poginęły relacje świadków?
Są w Bibliotece Śląskiej, choć nie mogę zaręczyć, że kompletne. Skoro jednak jest tak ważna relacja, jak Franciszka Szymiczka, który widział autobus wiozący harcerzy w górę ulicy Kościuszki w stronę parku, jest wspomnienie żołnierza postrzelonego na ul. 3 Maja, to znaczy, że to archiwum przetrwało. Relacje zostały ukryte na dnie wielkiego kufra, częściowo spleśniały, ale pozostały. Ja się temu nie dziwię, bo ludzie długo bali się ujawniać rodzinne pamiątki.
Piąte wydanie "Wieży spadochronowej", które przygotowała pani profesor do druku, znów wznieciło ogień. Dlaczego książka o harcerskiej i powstańczej obronie Katowic we wrześniu 1939 roku wciąż uwiera wiele osób?
Też tego nie rozumiem. Mogę tylko domniemywać, że tak patriotyczna książka może być pewnym siłom nie na rękę.
CZYTAJ KONIECZNIE WYWIAD Z PROF. KRYSTYNĄ HESKĄ-KWAŚNIEWICZ:
Niech z deszczem kwiatów sypie się na Niemców deszcz kul
*Prawybory z DZ: Kto prezydentem? Kto burmistrzem? ZOBACZ i ZAGŁOSUJ
*Wybuch w kamienicy w Katowicach: Dlaczego doszło do wybuchu?
*Śmieszne, dziwne, nietypowe plakaty wyborcze, czyli dużo śmiechu [ZDJĘCIA]
*Najlepsza jednostka OSP w woj. śląskim ZAGŁOSUJ W PLEBISCYCIE FINAŁOWYM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?