OC dla rowerzysty?
— Rower w rozumieniu prawa ubezpieczeniowego nie podlega obowiązkowi ubezpieczenia OC pojazdów mechanicznych. Sam rowerzysta, jako kierujący, także nie musi posiadać takowego ubezpieczenia – mówi rzecznik prasowy Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego Damian Ziąber.
Tak więc nie musimy, choć możemy wykupić OC. Zapytaliśmy kilku wybranych ubezpieczycieli w Polsce na temat oferty skierowanej dla rowerzystów. Zazwyczaj koszt zabezpieczenia się przed Odpowiedzialnością Cywilną to kilka/kilkanaście złotych miesięcznie. W wielu przypadkach firmy nie posiadają osobnej propozycji, a raczej rozszerzenie innych pakietów.
— Nie posiadamy o ofercie osobnego produktu chroniącego tylko rower, typu casco roweru czy assistance. Nasze OC w życiu prywatnym, które gwarantujemy w każdej polisie mieszkaniowej Mój Dom, obejmuje także szkody wyrządzone osobom trzecim podczas jazdy rowerem. - tłumaczy Monika Błaszczyszyn z Departamentu Komunikacji i PR Allianz.
Oczywiście chodzi tu zarówno o szkody wyrządzone ludziom (np. uszkodzenie ciała), jak i innym pojazdom (zarysowania, kolizje). Nieco inną strategię przyjęło TuiR Warta. Ochrona rowerzysty polega na wykupieniu ubezpieczenia NNW oraz ubezpieczenia na dom i rozszerzenia go jako OC w życiu prywatnym. Trzeba pamiętać także, że polisa mieszkaniowa nie chroni przed kradzieżą w innym miejscu niż wskazane przez nas w dokumentach.
— Chcąc zapewnić sobie ochronę poza domem można rozszerzyć polisę mieszkaniową Warty o opcję „Rower poza domem”. Przyda się ona w razie wypadku, rabunku lub zdarzeń losowych. W pakiecie „Rower poza domem” klient otrzymuje też „Rowerowe assistance”, dzięki któremu może liczyć na transport roweru do serwisu w razie wypadku lub awarii oraz świadczenia medyczne, jeśli rowerzysta objęty tym ubezpieczeniem potrzebuje pomocy – tłumaczy Iwona Mazurek z Departamentu Marketingu i PR TUiR „Warta”.
A może jednak osobne ubezpieczenie OC?
Mimo wszystko można wykupić osobno pakiet dla rowerzystów. Taką ofertę przygotowało m.in. PZU.
— Rowerzyści mogą wykupić dobrowolne ubezpieczenie OC, które zadziała gdy jadąc rowerem wyrządzimy krzywdę innej osobie (np. nieumyślnie ją potrącimy) lub zniszczymy jej mienie (np. urwiemy lusterko albo zarysujemy karoserię samochodu) – informuje Biuro Prasowe PZU.
W przypadku tej firmy ubezpieczeniowej OC jest jednak dostępne jako rozszerzenie pakietu PZU Rowerzysta. W jego ramach możemy wybrać ubezpieczenie NNW i ochronę przed kradzieżą.
Co, jeśli rowerzysta spowoduje wypadek lub kolizję?
Przede wszystkim – nie powinno się uciekać z miejsca zdarzenia. Jeśli nie ma poszkodowanych, to wystarczy podpisać oświadczenie o winie. Gdy sytuacja nie jest jasna, warto wezwać policję.
— Za szkodę w takiej sytuacji rowerzysta odpowiada swoim majątkiem, chyba że posiada ważne ubezpieczenie OC w życiu prywatnym– wyjaśnia rzecznik Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego Damian Ziąber.
Jeżeli rowerzysta posiada odpowiednią polisę, ubezpieczyciel wypłaci poszkodowanemu należne pieniądze. Sytuacja nieco się komplikuje w przypadku jej braku. Można się porozumieć co do zapłaty za szkody. Kierowca ma prawo także wnioskować o pieniądze z Autocasco. Ubezpieczyciel AC w późniejszym terminie ściągnie środki od rowerzysty. W przypadku braku możliwości ubiegania się o odszkodowanie (czy to z polisy OC czy AC) i braku możliwości porozumienia pozostaje jeszcze droga sądowa.
Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?