Urzędnicy magistratu podwyżkę tłumaczą tym, że po pierwsze - od 2004 r. podwyżki nie było, po drugie - chodzi też o to, aby "oduczyć" kierowców przyjeżdżających do Katowic zostawiania samochodów na miejscu parkingowym na cały dzień, a po trzecie - i tak pozostaniemy najtańszym dużym polskim miastem. Bo np. kierowcy w Warszawie i Wrocławiu za pierwszą godzinę płacą 3 zł, a za drugą już 3,6 zł. W Krakowie - 3 zł i 3,5 zł. W Gdańsku i Poznaniu godzina kosztuje 3 zł. Na razie więcej niż 3 zł za pierwszą godzinę w Polsce kierowców nie można kasować, bo taką górną stawkę narzucają obowiązujące przepisy. Ale trzecia godzina parkowania w wielu miastach kosztuje już ponad 4 zł. Stawka Katowic nie została więc ustalona na maksymalnym poziomie. Ale i tak magistrat szacuje, że po wprowadzeniu nowych stawek zarobi w 2013 roku na kierowcach nawet 7 mln złotych (w 2012 r. było 5,3 miliona)
Przypomnijmy. W strefie płatnego parkowania w Katowicach jest 2 tys. miejsc, a tymczasem każdego dnia do centrum wjeżdża 60 tys. kierowców.
*Strajk generalny 26 marca w woj. śląskim
*Bandycki napad na sklep w Mysłowicach ZOBACZ WIDEO
*ZOBACZ luksusowe samochody prezydentów miast. Po co im to? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Serial Anna German [STRESZCZENIA ODCINKÓW]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?