Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od wiosny 2021 roku w Czeladzi ruszy nowy system roweru miejskiego. Wiemy już, jak wyglądają jednoślady czwartej generacji

Piotr Sobierajski
Piotr Sobierajski
Tak prezentują się nowe rowery miejskie czwartej generacji w Czeladzi. Widać także stacje dokujące Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Tak prezentują się nowe rowery miejskie czwartej generacji w Czeladzi. Widać także stacje dokujące Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Facebook Zbigniew Szaleniec
Czeladź, po Sosnowcu, będzie drugim miastem w Zagłębiu a jednym z niewielu w województwie śląskim, które posiadać będzie "Rower miejski". Ostatnio konsorcjum firm Orange i Roove SA, po wcześniejszym zamontowaniu stacji dokujących, dostarczyło specjalnie wyprodukowane dla tego miasta rowery czwartej generacji.

- To najnowocześniejszy obecnie na rynku polskim rower miejski. Miałem już okazję osobiście go przetestować i jestem zaskoczony jego niską wagą i łatwością jazdy – poinformował Zbigniew Szaleniec, burmistrz Czeladzi. - Myślę, że 50 rowerów, które od wiosny znajdą się na czterech stacjach, podobnie jak w innych miastach, nie będą stały w bezruchu, ale pomogą naszym mieszkańcom przestawić się na zdrowy i ekologiczny system transportu po naszym mieście a w przyszłości także po miastach sąsiednich. Taka jest tendencja na całym świecie i w wielu miastach w Polsce, więc myślę, że i u nas tak będzie. Ja już dziś zachęcam do korzystania z naszego czeladzkiego roweru miejskiego – dodał.

Na razie trzeba będzie jednak poczekać na oficjalną inaugurację roweru miejskiego w Czeladzi, bowiem wystartuje on wiosną 2021 roku. Umowa została już wcześniej podpisana ze wspomnianym konsorcjum firm Orange Polska SA i Roovee SA. Na ulice zagłębiowskiego miasta będzie mogło jednocześnie wyjechać 50 rowerów.

Umowa na rok. Co potem? Najlepiej jeden wspólny system

Do przetargu, który ze względu na dofinansowanie z funduszy europejskich musiał odbyć się jeszcze w 2020 roku, zgłosiła się tylko jedna firma. Nie był to operator obsługujący sąsiednie miasta (firma Nextbike, która zgłosiła wniosek o upadłość) a konsorcjum firm Orange Polska SA i Roovee SA. Firma Orange, kojarząca się głównie z telefonią komórkową, wraz z konsorcjantem Roovee SA, stworzyła swój system wypożyczania rowerów, wykorzystywany już z powodzeniem w kilku miastach w Polsce. Teraz wkracza także na śląsko-zagłębiowski rynek.

Umowę podpisana została na razie tylko na rok, bo władze samorządowe Czeladzi mają nadzieje, że w tym czasie w ramach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii uda się wprowadzić jeden, kompatybilny dla wszystkich miast członkowskich system. A co za tym idzie wspólnie, na zasadzie międzygminnego porozumienia, wyłonić operatora rowerów miejskich w tych miastach, gdzie one się już pojawiły, czyli od teraz także w Czeladzi. Jak przyznał burmistrz Czeladzi, niestety z powodu pory roku cztery stacje dokujące na terenie trzech nowych centrów przesiadkowych (pętla tramwajowa przy Szpitalnej, ul. Katowica oraz Francuska) i w rejonie pętli autobusowej przy ulicy Wojkowickiej, tylko na chwilę, do czasu odbioru inwestycji, zapełnią się rowerami. Potem zostaną one schowane w magazynach do wiosny, by od 1 kwietnia 2021 służyć naszym mieszkańcom.

Jak skorzystamy z rowerów?

Rowery, które będą wypożyczać czeladzianie od 1 kwietnia 2021 roku przystosowane są do komfortowego korzystania przez osoby o wzroście od 150 do 195 cm w pozycji wyprostowanej i masie do 120 kg. Rowery będzie można wypożyczać po zarejestrowaniu się na dedykowanej systemowi stronie internetowej, a łatwość korzystania zapewni aplikacja mobilna. Za wypożyczenie będzie można zapłacić bezpośrednio z konta bankowego poprzez system Pay-by-Link, jak również przy użyciu kart Visa i Mastercard. Dostępne będą także płatności Blik. Pierwsze 15 minut będzie darmowe. Za pierwszą godzinę trzeba będzie zapłacić brutto 1 zł, a za drugą godzinę 2 zł.

Ile kosztował roczny system roweru miejskiego w Czeladzi?

Kwota całkowita oferty to 552 tysiące 263,85 zł. Dotyczy dwóch etapów. Dostawy, montażu i uruchomienia systemu roweru miejskiego (na kwotę 349 tys. 455,30 zł, w tym część niekwalifikowalna, czyli stacja przy ul. Wojkowickiej za kwotę 14 tys. 514,00 zł). Tu dofinansowanie z UE do systemu roweru miejskiego to wartość 284 tys. 700,10 zł, czyli 85 procent. Drugi etap to obsługa systemu w pierwszym sezonie. Jest to wydatek niekwalifikowalny na kwotę 202 tys. 808,55 zł.

- Ponadto dofinansowany jest również nadzór inwestorski na rower miejski oraz tablice informacyjne – mówi Jakub Kubasik, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Czeladzi.

Orange i Roovee w coraz większej ilości miast

Orange po raz pierwszy był liderem konsorcjum, które realizowało projekt roweru miejskiego w Olsztynie. Zrobił to razem z Roovee. Sieć rowerów miejskich w stolicy Warmii i Mazur liczyła 110 jednośladów i 10 stacji dokujących. Jak informuje biuro prasowe Orange zastosowany w Olsztynie system nie wymagał „tradycyjnych” stacji dokujących, do których przypina się rower. Jest on tak skonstruowany, że można zakończyć jazdę w dowolnym miejscu, wskazanym przez administratora i po prostu zostawić tam rower. To wszystko zasługa połączenia technologii GPS, komunikacji poprzez sieć mobilną i czujników ruchu.

System wypożyczania i zarządzania rowerami konsorcjum Orange Polska i Roovee zbudowało także w Stalowej Woli. 24 kwietnia 2019 roku na ulice tego miasta wyjechało 120 rowerów miejskich czwartej generacji. Do obsługi jednośladów służy 12 stacji rowerowych, zlokalizowanych w strategicznych punktach miasta. Do dyspozycji są klasyczne rowery miejskie, z fotelikami dla dzieci, typu tandem i cargo, a także mniejsze dziecięce. Rowery jeździć mają po Stalowej Woli przez kolejne trzy lata, począwszy od 2019 roku. Podobny system powstał dzięki Orange i Roovee w 2020 roku w Ostrołęce. Na system składa się 35 rowerów, 225 stojaków, 6 stref parkowania i 6 stacji napraw. Jak informuje Orange rowery wyposażone są w komputer pokładowy oraz czujnik ruchu. Wewnątrz każdego z nich znajdzie się karta SIM. Pozwoli to na przesyłanie danych przez sieć mobilną Orange do serwerów zarządzających całym systemem. Będą one wykorzystywane do naliczania opłat oraz analizowanie gdzie, kto i jak długo korzysta z rowerów. Pozwoli to lepiej zarządzać systemem m.in. ustawiać jednoślady tam, gdzie są najbardziej potrzebne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera