MKTG SR - pasek na kartach artykułów

„Odchudzanie” podstawy programowej w szkołach. MEN skierowało projekty do konsultacji publicznych

Bogdan Hućko
Bogdan Hućko
„Odchudzanie” podstawy programowej w szkołach. Zdjęcie ilustracyjne.
„Odchudzanie” podstawy programowej w szkołach. Zdjęcie ilustracyjne. Pixabay
Ministerstwo Edukacji Narodowej 23 kwietnia skierowało do konsultacji publicznych dwa projekty rozporządzeń zmieniających podstawę programową kształcenia ogólnego dla 18 przedmiotów w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych.

Zgodnie z projektami nowelizacji zakres treści jakie uczeń powinien umieć, ma być zmniejszony o około 20 procent. Tak odchudzona podstawa programowa ma zacząć obowiązywać od nowego roku szkolnego 2024/25.

Mniej „zakuwania”

Opublikowane projekty ministerialne poprzedziły prekonsultacje społeczne. Do ministerstwa wpłynęło kilkadziesiąt tysięcy uwag. Część postulatów i sugestii zgłaszanych przez obywateli oraz organizacje i instytucje zostało uwzględnione przez MEN. Konsultacje rozporządzenia potrwają do 13 maja br. Uwagi i opinie można przesyłać na adres [email protected].
W szkołach ma być kładziony większy nacisk na rozwijanie umiejętności praktycznych zamiast wiedzy teoretycznej lub encyklopedycznej. Jednym słowem – ma być mniej uczenia się na pamięć. Według MEN, zmniejszenie ilości materiału przeznaczonego do opanowania przez ucznia, przełoży się na „większą motywację do uczenia się, rozwijanie zdolności i zainteresowań oraz kształtowanie właściwych przekonań i postaw”.

Tylko sześć ksiąg „Pana Tadeusza”

Zmian w podstawie programowej języka polskiego jest tak dużo, że poloniści, z którymi rozmawialiśmy jeszcze nie zdążyli się dokładnie zapoznać. Efekt „odchudzania” w praktyce oznacza przesunięcia lektur obowiązkowych i uzupełniających. Do tych ostatnich dodano nowe pozycje, głównie literaturę współczesną. Np. lista lektur uzupełniających dla klas IV – VIII to aż 56 pozycji. Do lektur uzupełniających w liceach i technikach dodano m.in. „Solaris” Stanisława Lema, „Traktat o łuskaniu fasoli” Wiesława Myśliwskiego, „Prawiek i inne czasy”, „Bieguni”, „Opowidania bizarne” Olgi Tokarczuk, „Śpiewaj ogrody” Pawła Huellego, „Jadąc do Babadag” Andrzeja Stasiuka, „Nie ma” Mariusza Szczygła, „Pusty las” Moniki Sznajderman, „Poczwarkę” Doroty Terakowskiej czy „Rzeczy, których nie wyrzuciłem” Marcina Wichy.

Z lektur obowiązkowych w klasach IV – VI MEN proponuje tylko wybrane fragmenty „W pustyni i puszczy” Henryka Sienkiewicza oraz „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza (resort nie sprecyzował, o które fragmenty chodzi). Natomiast w klasach VII – VIII dzieło Mickiewicza – zamiast w całości jak do tej pory – uczniowie mają czytać tylko księgi I, II, IV, X, XI i XII „Pana Tadeusza”.

- Bardzo żałuję, że kilka utworów ma być omawianych tylko we fragmentach, które nie są do końca dobre. Fragmentyzacja nie zawsze jest wskazana. Znajomość „Pana Tadeusza” powinna być obowiązkowa i to całego. To utwór bardzo piękny. Problem polega na czym innym – być może zbyt schematycznie się do niego podchodzi, za bardzo schematycznie się go interpretuje i za bardzo wymaga tylko zabijających radość czytania informacji – co, gdzie, kiedy, z kim, o co i dlaczego. Cała lektura jest odarta z piękna języka, a zostają tylko suche fakty, o których można dowiedzieć się ze streszczenia. Także „Chłopi” są tylko w jednej porze roku obowiązkowi, nie ma przymusu czytania w całości

– mówi „Nowinom” dr Dariusz Zięba, wiceprzewodniczący Organizacji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” Pracowników Oświaty i Wychowania w Rzeszowie, ekspert od spraw podstawy programowej.

Zniknęły „Syzyfowe prace”

Z listy lektur obowiązkowych w podstawówce wykreślono m.in. „Syzyfowe prace” Stefana Żeromskiego, „Tędy i owędy” Melchiora Wańkowicza, a ponadto wiersze Mariana Hemara, Jarosława Marka Rymkiewicza, Jana Lechonia, Jerzego Lieberta i fraszki Jana Sztaudyngera.

- „Syzyfowe prace” to jest lektura, która powinna znaleźć się w zasobie wiedzy o naszej kulturze. Duża wada – nie kryje rozczarowania Dariusz Zięba. Jego zdaniem, mało jest także Juliusza Słowackiego. - Bardzo żałuję, że został wyrzucony Marian Hemar, poeta, satyryk, autor tekstów piosenek, polski pisarz emigracyjny żydowskiego pochodzenia, po wojnie do Polski już nie wrócił. Doświadczenie emigracyjne jest słabo eksponowane. Pisarze emigracyjni mogliby się pojawić w znacznie większej grupie: Gustaw Herling – Grudziński, Józef Czapski, Stanisław Balicki. Brakuje mi też do pełnego obrazu literatury powojennej, współczesnej, takich nazwisk jak Wojciech Wencel

– dodaje ekspert.

Natomiast z lektur obowiązkowych w liceach i technikach wykreślono m.in. fragmenty: „Kroniki polskiej” Galla Anonima, „Kazań sejmowych” Piotra Skargi, „Pamiętników” Jana Chryzostoma Paska, a także „Konrada Wallenroda” Adam Mickiewicza, „Rozdziobią nas kruki, wrony…” Stefana Żeromskiego oraz wiersze Tadeusza Gajcego, Stanisława Balińskiego, Kazimiery Iłłakowiczówny, Tadeusza Borowskiego, Czesława Miłosza, a nawet teksty Kabaretu Starszych Panów i utwory Ewy Demarczyk.

Obronione „Quo vadis” i pieśni patriotyczne

Na liście lektur obowiązkowych dla klas VII – VIII pozostawiono „Quo vadis” Henryka Sienkiewicza, którego w pierwotnym planie MEN przesunęło do lektur dodatkowych.

– Opinie społeczne zostały uwzględnione i to dobry powód, żeby zachęcać do uczestnictwa w konsultacjach, bo jest szansa wpłynąć na to, czego dzieci będą się uczyły

– apeluje Dariusz Zięba.

- To krok w dobrym kierunku, ponieważ jest to ważna lektura. Odbieram to jako coś pozytywnego, że ktoś wysłuchał uwag

– dodaje.

Zdaniem eksperta, krokiem w dobrą stronę jest także pozostawienie pieśni patriotycznych.

– Wszyscy, którzy cenią sobie patriotyzm, byli wstrząśnięci próbą wyrzucenia ich z podstawy programowej. Gdybyśmy się ich wyzbyli to byłoby bardzo źle

– podkreśla Dariusz Zięba.

Dariusza Ziębę ucieszył także fakt pozostawienia „Wspomnień wojennych” Karoliny Lanckorońskiej, obejmujących okupację niemiecką i sowiecką oraz przeżycia z obozu koncentracyjnego.

- Przekazała również wiadomości na temat mordu polskich profesorów na Wzgórzach Wuleckich we Lwowie. Obecność tej lektury jest jak najbardziej wskazana po to, żeby sięgać do kontekstów historycznych. Dobrze by było, żeby nauczyciele o tych kontekstach nie zapominali

– uważa nasz rozmówca. Do innych pozytywów zalicza także otwieranie się na literaturę współczesną, w tym obecność w tym gronie pisarza Pawła Beręsowicza.

Wiersz na pamięć? To nic złego

Zdaniem eksperta, „odchudzanie” o 20 proc. to chwyt marketingowy.

- Utworów może być omówionych więcej lub mniej. Dobrze, że lektury uzupełniające nie zostały tak ścięte jak poprzednio proponowano, ponieważ powinny pokazywać wielokierunkowość, w którą może iść nauczyciel, mówić o współczesnym świecie poprzez literaturę. Humanistyka jest bardzo ważna i nie można jej lekceważyć. Negatywnie mówienie o utworach: to czytaj, tego nie czytaj, obraca się przeciwko literaturze. Powinniśmy uczyć dzieci wartościowania i być otwarci. Nie ma darcia szat, ale chciałbym żeby „Syzyfowe prace” zostały

– podkreśla Dariusz Zięba.

Wiceprzewodniczący oświatowej „Solidarności” w Rzeszowie uważa, że źle się stało, iż nie kładzie się w podstawie programowej nacisku na sprawy związane z mówieniem.

– W pandemii uczniowie niewiele mówili, niewiele się odzywali. W klasach VII – VIII był zapis, że uczeń recytuje utwór literacki. Zostało to wykreślone. Uważam, że nie ma nic złego w tym, że uczeń nauczy się jakiegoś wiersza na pamięć. Nie przesadzajmy z tym, że nie można pamięci obciążać

– zżyma się Dariusz Zięba.

Związek Nauczycielstwa Polskiego na Podkarpaciu nie ustosunkował się jeszcze do rozporządzeń dotyczących podstawy programowej.

– Mamy zwołane prezydium na 15 maja

– mówi prezes Stanisław Kłak.

od 7 lat
Wideo

Polacy badają kosmos

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24