Papierosy i tabaka z Raciborza przed wojną trafiały do całej Europy i USA! Tak wyglądała produkcja 100 lat temu. Unikatowe zdjęcia
Tabaka produkowana w Raciborzu, zarówno do palenia jak i do żucia, a także papierosy trafiały w najdalsze zakątki kontynentu, a także za ocean. Zakład miał swoje składy towarów m.in. we Wrocławiu, Berlinie, Lipsku, czy Essen.
Fabryka Josefa Domsa na długo zmieniła krajobraz Raciborza
Na starych widokówkach przedstawiających centrum Raciborza widać szeroką ulicę, która dziś nosi imię ks. Józefa Londzina, a niegdyś nazywała się Grosse Vorstadt lub Brunken (Wielkie Przedmieście lub Bronki). Po jej lewej stronie znajdował się szereg budynków przemysłowych ciągnących się ku brzegom Odry. Należały one właśnie do fabryki tytoniu, jednego z największych zakładów przemysłowych ówczesnego Raciborza.
- W latach 20 XX wieku było w nich zatrudnionych ok. 800 pracowników - opowiadał nam kiedyś ze szczegółami Adam Knura, historyk z raciborskiego muzeum. Dodajmy, że część zabudowań fabrycznych przetrwała do naszych czasów.
Fotoreportaż sprzed 100 lat z raciborskiej fabryki
Jak podają historyczne źródła, Josef Doms w 1823 roku zakupił dom niedaleko rynku, gdzie stworzył pierwszą w mieście fabrykę tabaki. Mały zakład z 15 pracownikami urósł do dużej fabryki, którą postawiono przy ulicy Chopina – stało się to w 1854 roku. A w 1871 roku powstała kolejna, największa, przy ulicy ul. Reymonta, której część przetrwała do dnia dziś.
Był właścicielem kopalni Anna w Pszowie, udziałowcem w katowickiej hucie Bailidon
Fabryka działała prężnie, a od 1901 roku zaczęto produkować papierosy sprzedawane w metalowych pudełkach – zgodnie z ówczesnymi trendami.. Popularną marką były Freiherr v. Eichendorff, na których widniała postać poety z jego pomnika w Raciborzu.
Tuż przed I wojną światową fabryki Domsa zatrudniały ponad 800 pracowników. Józef Doms nie ograniczał się tylko do tej działalności: był również właścicielem kopalni Anna w Pszowie oraz udziałowcem katowickiej huty "Baildon". W samym Raciborzu zasłynął także jako producent... araku, wysokoprocentowego alkoholu z ryżu i trzciny cukrowej. Jego raciborska wytwórnia rocznie produkowała 6 tysięcy litrów tego trunku
Nie przeocz
- Lato w górniczym Jastrzębiu-Zdroju w PRL. Mamy kolorowe zdjęcia z 1979 roku
- Te fotoradary na Śląsku robią najwięcej zdjęć. Rekordzista "złapał" 6 tys. kierowców
- Oto 15 szkół w Śląskiem z najgorszymi wynikami matur 2024. Poniżej 50% zdawalności
- Jarmark u Babci Anny na Nikiszowcu. 170 wystawców i atrakcje dla całych rodzin
Musisz to wiedzieć
Strefa Biznesu: Polska nie jest gotowa na system kaucyjny?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?