Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ofiara czadu w Pyskowicach. Chłopak miał 17 lat.

Aga
17-letni chłopak śmiertelnie zatruł się tlenkiem węgla podczas kąpieli. Do tragedii doszło dziś w nocy. Ratownicy pyskowickiej stacji pogotowia ratunkowego zostali wezwani do zdarzenia przy ul. Paderewskiego. Niestety, na miejscu stwierdzili zgon 17-latka. Najprawdopodobniej chłopak śmiertelnie zatruł się czadem podczas kąpieli.

O zdarzeniu została poinformowana policja oraz straż pożarna. - Późna jesień i zima to okres, kiedy nasi ratownicy bardzo często są wzywani do poszkodowanych przez tlenek węgla - mówi Artur Borowicz, dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach.- Początkowe objawy zatrucia tlenkiem węgla są podobne do grypy. Pojawiają się osłabienie, senność, ból głowy, również nudności i wymioty. U osób narażonych na czad mogą też pojawić się bladość skóry, zaburzenia rytmu serca, spadek ciśnienia tętniczego, zaburzenia świadomości, śpiączka i drgawki do utraty przytomności i śmierci włącznie.

Jak pomóc osobie poszkodowanej przez czad? - Po pierwsze trzeba natychmiast zapewnić dopływ świeżego powietrza - przewietrzyć pomieszczenie oraz rozluźnić odzież osoby poszkodowanej. Po opuszczeniu pomieszczenia trzeba wezwać profesjonalną pomoc - strażaków (nr tel. 998) oraz ratowników medycznych (nr tel. 999). Jeśli osoba poszkodowana nie oddycha, rozpoczynamy resuscytację, wykonując uciski klatki piersiowej w tempie 100-120 na minutę – tłumaczy dyrektor Borowicz.

Zatruciom czadem można zapobiec, m.in. poprzez regularne sprawdzanie instalacji gazowych, wentylacyjnych i kominowych. Absolutnie nie wolno zaklejać kratek wentylacyjnych. Warto też kupić i zamontować czujnik tlenku węgla, który wykryje zbyt wysokie stężenie i ostrzeże lokatorów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!