Olbrycht: Czarnecki ma wyobraźnię. Ale zamiast dawać dobry przykład, przypomniał, kim byli szmalcownicy Gość Dnia DZ i Radia Piekary

"Ryszard Czarnecki broniąc się przed odwołaniem z funkcji wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego sięgał po argumenty historyczno-patriotyczne, ale to żadna nowość. Ja go znam i wiem, że ma wyobraźnię. Dlaczego został odwołany? Oczywiście, że zdarza się, że czasem europosłowie pod wpływem emocji obrażają się nawzajem w różnych dyskusjach. Ale Czarnecki był wiceprzewodniczącym PE. W tej roli miał dyscyplinować innych posłów, dawać przykład. Zamiast tego, zagraniczni deputowani pytali, kim byli ci szmalcownicy, o których mówił Czarnecki. Poza tym przewodniczącym europarlamentu nie jest się od godz. 8. do 16. Czarnecki zresztą sam przedstawiał się w polskich mediach używając swojej funkcji" - powiedział Jan Olbrycht, europoseł PO w rozmowie z Marcinem Zasadą w Radiu Piekary.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Najlepsze restauracje w Katowicach 2018 SPRAWDŹ TUTAJ I ZAREZERWUJ

Najsympatyczniejsza Studniówkowa Para 2018 ZOBACZ I ZAGŁOSUJ

Niesamowity dom powstaje na Śląsku ZOBACZCIE WIZUALIZACJE

Sprawdź, czy jesteś tak mocny, że dostałbyś się do policji TEST MULTISELECT

Rejestr pedofili i gwałcicieli z woj. śląskiego AKTUALNE NAZWISKA I ZDJĘCIA

Kalendarz sportowy 2018: Piękne ciała nagich sportowców ZDJĘCIA