Olbrzymie kolejki po test na koronawirusa w Katowicach. Przed punktem pobrań drive-thru ustawił się długi ogon aut

Wzrasta zainteresowanie prywatnymi testami na koronawirusa. Takie w Katowicach można wykonać w dwóch punktach drive-thru na osiedlu Paderewskiego oraz w rejonie Galerii Libero. W obu od kilku dni tworzą się ogromne kolejki, a na test trzeba poczekać nawet kilka godzin.

W środę, 14 października, około godziny 9. w kolejce do punktu pobrań drive-thru Laboratorium Diagniostyka przy ul. Paderewskiego 32c stało kilkadziesiąt samochodów. Kierowcy – sądząc po rejestracjach – przyjechali tu nie tylko z Katowic, ale i okolicznych miast. Ogonek aut był tak duży, że zablokowały ruch na jednym pasie na ulicy Sikorskiego. Sytuacji nie ułatwia fakt, że w okolicy jest dość ciasno.

Namiot, gdzie pobierane są wymazy znajduje się przy laboratorium, w pobliżu Urzędu Skarbowego. Dojazd do punktu odbywa się od strony ulicy Sikorskiego, natomiast wyjazd poprowadzony jest w stronę ulicy Krasińskiego – problem w tym, że nawigacja kieruje dokładnie odwrotnie.

Dodajmy, że w Katowicach działają obecnie dwa punkty drive-thru. W tym na osiedlu Paderewskiego (Laboratorium Diagnostyka) wprowadzono dzienny limit testów do 120 osób. Koszt testu to 390 zł. Z kolei punkt pobrań przy Galerii Libero uruchomiło Laboratorium Genetyczne Gyncentrum - tu test kosztuje 350 zł.

Punkty drive-thru w Katowicach

• Punkt pobrań drive-thru Laboratorium Diagnostyka - ul. Paderewskiego 32c przed Laboratorium Diagnostyki.
• Punkt pobrań drive-thru Gyncentrum w Katowicach - ul. Kościuszki 229 (przy Centrum Handlowym Libero)