Olle Lonnaeus "Jedyna prawda". Książkę recenzuje Katarzyna Pachelska

Niezbyt lubię, gdy do kryminałów dodaje się zbyt dużą dawkę polityki, szczególnie międzynarodowej, ale Olle Lonnaeusowi udało się wpleść ten wątek tak umiejętnie, że nie zniechęca do czytania, a podsyca ciekawość.

Wydarzenia w "Jedynej prawdzie" obserwujemy oczami kilku bohaterów, na plan pierwszy wysuwają się jednak postaci 40-letniego domorosłego pisarza Joela Lindgrena i 35-letniej policjantki, Arabki Fatimy al-Husseini.

Oboje (choć osobno) próbują rozwiązać zagadkę zabójstwa ojca Joela, Martena, którego ktoś powiesił w jego domu, na przedmieściach miasteczka Tomelilla. Przed morderstwem Marten zadzwonił do Joela, prosząc go o pomoc. Ten, choć od dawna nie utrzymywał stosunków z ojcem, wyruszył przez szalejącą zamieć do domu ojca. Kiedy tam dotarł, było już za późno...

Ponieważ na ścianie pokoju, w którym wisiał Marten, ktoś napisał czerwoną farbą słowa Ghadab Allah ("gniew boga" po arabsku), podejrzenie pada na pewnego młodego Araba, który na stronach internetowych zamieszcza wpisy nawołujące do zemsty na wrogach Allaha. A Morten był autorem serii obrazów przedstawiających Allaha jako świnię...

Joel powoli odkrywa, że człowiek, którego uważał za nieokrzesanego, brutalnego i złego człowieka, powód, dla którego matka opuściła ich dom, ma też inne oblicze. Dla niektórych potrafił być czułym i wrażliwym człowiekiem, nawet zastępując im ojca. To jest zdecydowanie najciekawszy wątek tego kryminału.

Wciąga też historia Fatimy, która nie wie, czy czuje się bardziej Arabką czy Szwedką, a te tożsamości zdają się coraz bardziej wykluczać się nawzajem.

Olle Lonnaeus, "Jedyna prawda", wyd. Rea, str. 416, cena 32 zł
Ocena 4/5

*Michał Smolorz nie żyje ZDJĘCIA I WIDEO Z POGRZEBU
*Dramatyczny pożar kościoła w Orzeszu-Jaśkowicach [UNIKATOWE ZDJĘCIA I WIDEO]
*Ogólnopolski Ranking Szkół Ponadpodstawowych 2013 SPRAWDŹ NAJLEPSZE LICEA I TECHNIKA
*Horoskop na 2013 rok ZOBACZ, CO MÓWIĄ KARTY