Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

OnePlus Nord 2 5G: czy chiński producent wrócił z nowym „zabójcą flagowców”? Test, recenzja

Grzegorz Lisiecki
Grzegorz Lisiecki
OnePlus to firma znana z wprowadzania na rynek „flagship killerów”, smartfonów z topową specyfikacją w niższej niż konkurencja cenie. Ostatnio jednak flagowce chińskiego producenta pojawiają się na rynku również z „flagowymi” cenami, nic zatem dziwnego, że rolę „flagship killerów” zdaje się przejmować seria Nord. Czy OnePlus Nord 2 5G rzeczywiście jest „zabójcą flagowców”? Zapraszam do recenzji.

OnePlus Nord 2 niedawno pojawił się w sprzedaży, a przy okazji producent pochwalił się wzrostami na rynku smartfonów. Według analityków Counterpoint Research Market Monitor, stale rosnące portfolio produktów, sprawiło, że OnePlus stał się najszybciej rozwijającą się marką w Europie w drugim kwartale 2021 r., odnotowując ponad 300-procentowy wzrost rok do roku. To efekt wprowadzenia na rynek nie tylko modeli z serii OnePlus 9, ale także tańszych urządzeń z serii Nord. OnePlus trafił do pierwszej „piątki” marek smartfonów na Starym Kontynencie.

Zobacz, jak wygląda OnePlus Nord 2 5G i jakie robi zdjęcia:

Czy Nord 2 wpisze się w ten trend? Warto dodać, że to pierwszy smartfon OnePlusa z najnowszą wersją interfejsu OxygenOS – 11.3, która współdzieli kod z nakładką Oppo na Androida – ColorOS. Obie marki należące do BBK Electronics zacieśniają współpracę, a wspólny kod ma ułatwić dystrybucję kolejnych iteracji OxygenOS i ColorOS oraz nowych funkcji. Nord 2 trafił na rynek w trzech wersjach kolorystycznych. To Gray Sierra (matowe wykończenie), Blue Haze oraz Green Wood (ze sztuczną skórą z tyłu obudowy). Do Europy trafiły dwie pierwsze, a ja miałem okazję testować Norda 2 w kolorze Blue Haze.

Wygląd, jakość wykonania, wyświetlacz

Wzornictwo OnePlus Nord 2 5G to kontynuacja tego, co widzieliśmy już w serii OnePlus 9. Obudowa smartfonu wykonana jest z tworzywa sztucznego, jednak jest solidna, a wszystkie przyciski są dobrze spasowane. Zarówno ekran jak i tył urządzenia pokrywa szkło Gorilla 5. generacji. Tył w wersji Blue Haze został tak wykonany, że nie zbiera wielu odcisków palców. Z tyłu znajduje się charakterystyczna wysepka z sensorami aparatu głównego (oraz podwójną diodą LED), na prawej ramce jest przycisk zasilania oraz znany z flagowców OnePlusa bardzo przydatny w codziennym użytkowaniu trzystopniowy suwak wyciszający telefon (tryby: dzwonek, wibracje i cichy). Na lewej ramce znajduje się klawisz głośności, na górnej mikrofon do redukcji szumów, zaś na dolnej – mikrofon do rozmów, jeden z dwóch głośników stereo, złącze USB typu C i tacka na dwie karty SIM w formacie nano. Front urządzenia w niemal 86 procentach zajmuje wyświetlacz z otworem na przedni aparat (to sensor 32 MP – największy, jaki do tej pory trafił na przedni panel smartfonów OnePlusa), a nad ekranem znajduje się drugi głośnik stereo. Jak widać nie ma audiojacka 3,5 mm i miejsca na kartę pamięci. Smartfon nie ma także oficjalnych certyfikatów dotyczących wodoodporności – warto o tym pamiętać. Ogólnie design smartfonu może się podobać, a urządzenie dobrze leży w dłoni, zwłaszcza że nie jest zbyt duże.

Wyświetlacz to 6,43-calowy Fluid AMOLED o rozdzielczości 2400 x 1080 p (zagęszczenie pikseli na poziomie 410 ppi), proporcjach 20:9 i częstotliwości odświeżania 90 Hz. Ekran ma wsparcie sztucznej inteligencji; AI pozwala na przykład przeskalować wideo między innymi z YouTube o niskiej rozdzielczości do jakości HD – to funkcja AI Resolution Boost. Z kolei AI Color Boost – wykorzystując możliwość rozpoznawania kontekstu – poprawia kolory i gradację obrazów. Wyświetlacz korzysta ze sztucznej inteligencji także do dynamicznego sterowania jasnością ekranu – zależnie od warunków oświetlenia, a także wyświetlanych na ekranie treści. Panel jest zgodny z paletą barw sRGB i DCI-P3. Jasność ekranu jest dobra – w trybie automatycznym przekracza 600 nitów, pozwalając na bezproblemową obsługę smartfonu w słonecznej pogodzie. Jest też opcja wyświetlania podstawowych informacji na wyłączonym ekranie (wyświetlacz Ambient), z której można korzystać cały czas, w wybranych godzinach, albo w celu oszczędzania energii. Dodajmy, że pod wyświetlaczem znajduje się optyczny czytnik linii papilarnych – czujnik jest szybki i dokładny.

Procesor, łączność, oprogramowanie

OnePlus Nord 2 napędzany jest 6-nanometrowym procesorem MediaTeka – Dimensity 1200-AI. Zaznaczyć trzeba, że zmiany w platformie AI chipsetu to efekt współpracy OnePlusa z MediaTekiem. Dlatego układ nazwano Dimensity 1200-AI, aby wyróżnić go od standardowego procesora Dimensity 1200. Możliwości sztucznej inteligencji to wspomniane już funkcje wyświetlacza, a także wspomagające aparat czy opcje mobilnego gamingu. Procesor MediaTek Dimensity 1200-AI ma dobrze sprawdzać się właśnie w grach dzięki odświeżaniu w wysokiej częstotliwości czy ulepszonym zarządzaniem ciepłem i zużyciem energii (według producenta zastosowany algorytm zmniejsza zapotrzebowanie na energię nawet o 10 procent). Za grafikę odpowiada 9-rdzeniowe GPU Mali G77. Na wydajność smartfonu narzekać nie można, tym bardziej, że procesor wspomagany jest 12 GB RAM (8 GB w tańszej wersji) i 256 GB pamięci wbudowanej w szybkim standardzie UFS 3.1. Bogate jest także zaplecze komunikacyjne – 5G (obsługa dwóch kart SIM w 5G), WiFi 6. Bluetooth 5.2 czy NFC. Jak więc widać, nie brakuje niczego. Wspominałem już także o głośnikach stereo, a wrażenia z użytkowania poprawiają też wibracje zwrotne wspierane przez technologię Haptics 2.0.

Oprogramowanie to Android 11 z interfejsem OxygenOS 11.3. Jak już wspomniałem to pierwsza iteracja OxygenOS, która oparta jest o ten sam kod co interfejs Oppo – ColorOS. Zewnętrznie to jednak nadal szybki i responsywny OxygenOS, z wieloma możliwościami personalizacji (między innymi wybór zegara na wyświetlaczu Ambient, animacja odcisku palca, podświetlenie ekranu przy powiadomieniach, style ikon czy kolory interfejsu), obsługą gestami, a w ustawieniach znaleźć też można funkcję szybkiego uruchamiania – przytrzymanie czytnika linii papilarnych aktywuje skróty do pięciu wybranych działań bądź aplikacji. Jest aplikacja Gry, poprawiająca wrażenia z grania, oferująca narzędzia dla graczy, a także wyświetlająca dane i statystyki. Nie zabrakło oczywiście trybu Zen, pomagającego „odstawić” na wybrany czas telefon. Dodajmy, że producent zapowiedział dla Norda 2 dwie duże aktualizacje systemu i trzy lata aktualizacji zabezpieczeń.

Aparat i akumulator

OnePlus Nord 2 ma potrójny aparat główny. Sensor podstawowy to 50-megapikselowy Sony IMX 766 (ten sam co we flagowych OnePlus 9 i 9 Pro) wspierany przez optyczną stabilizację obrazu. Przypomnijmy, że w pierwszym Nordzie był to Sony IMX586. Zestaw uzupełniają ultraszerokokątny 8 MP (Sony IMX 355) i monochromatyczny 2 MP (pełni rolę czujnika głębi), a także podwójna dioda LED. Czujnik 50 MP wspiera technologię Quad-Bayer, łącząc cztery piksele w jeden. Domyślne zdjęcia mają 12,5 MP. Smartfon nie ma teleobiektywu i oferuje jedynie zbliżenie cyfrowe. Dwukrotne jest użyteczne, czego jednak nie można powiedzieć o zbliżeniu pięciokrotnym. Sensor 50 MP obsługuje też PDAF, natomiast aparat ultraszerokokątny nie ma autofokusa. Zestaw wspierany jest przez sztuczną inteligencję; AI Photo Enhancement rozpoznaje 22 różne sceny i automatycznie dostosowuje ustawienia (tonacja kolorów i kontrast). Z kolei AI Video Enhancement umożliwia używanie efektów HDR podczas nagrywania. Wśród dostępnych trybów są między innymi Dual View Video (podwójny widok – przednia i tylna kamera nagrywają jednocześnie), Ultra Night, który pomaga robić lepsze i jaśniejsze zdjęcia w słabo oświetlonych miejscach przy oświetleniu tylko 1 luksa, Portret, Ekspert, Film poklatkowy czy Zwolnione wideo. Smartfon może rejestrować wideo w jakości 4K przy 30 klatkach na sekundę. Aparat przedni to Sony IMX615, 32 MP – największy jak dotąd w smartfonach OnePlusa. Ma między innymi funkcję Group Shots 2.0, która wykrywa do pięciu twarzy i poprawia szczegóły zdjęcia.

Aparat 50 MP robi bardzo dobre zdjęcia – w szczegółowe, o dobrym kontraście i dynamice. Funkcje AI można wyłączyć, podobnie jak HDR, który jest czasem zbyt „agresywny”. Podobać się mogą także portrety (aparat dobrze „odcina” tło), również w słabszym świetle sensor 50 MP radzi sobie co najmniej dobrze (tryb Ultra Night czasem warto stosować nie tylko w nocy), Dużą zaletą jest obecność OIS, który nie jest takim oczywistym „dodatkiem” w tej półce cenowej. Całkiem nieźle radzi sobie aparat ultraszerokokątny. A przedni? Selfie są szczegółowe, mają odpowiednie kolory i kontrast. Krótko mówiąc – możliwości fotograficzne Norda 2 można określić jako dobre i wyróżniające się w tej półce cenowej.

Nord 2 wyposażony został w dwuogniwowy akumulator o łącznej pojemności 4500 mAh. Energii bez większych problemów powinny wystarczać na cały dzień – przy kilku godzinach czasu pracy na włączonym ekranie. Co więcej, smartfon obsługuje technologię szybkiego ładowania Warp Charge 65, która pozwala naładować urządzenie od 0 do 100 proc. w zaledwie pół godziny. To świetny wynik. Żeby jednak nie było tak dobrze – Nord 2 nie wspiera ani ładowania bezprzewodowego, ani ładowania zwrotnego.

Podsumowanie

Czy OnePlus Nord 2 rzeczywiście jest „zabójcą flagowców”. Na to pytanie trudno o jednoznaczną odpowiedź, ale – bez dwóch zdań – to bardzo dobry smartfon. Podobać się może atrakcyjny design (i solidne wykonanie), urządzenie ma bardzo dobry, 90-hercowy ekran AMOLED, wydajny procesor, wykazuje się długim czasem pracy, a do tego obsługuje naprawdę szybkie ładowanie. Nie można zapominać także o głośnikach stereo i dobrym aparacie. Minusy? Brak certyfikatu IP dotyczącego wodoodporności, ponadto smartfon nie ma audiojacka 3,5 mm i nie wspiera ładowania bezprzewodowego. Ceny? W czasie pisania recenzji wersja 8 GB RAM/128 GB ROM kosztowała 1899 zł, a wersja 12 GB RAM/256 GB ROM – 2349 zł. Wydaje się, że to dobra cena za taką wydajność i możliwości. Stąd werdykt może być tylko jeden – polecam.

OnePlus Nord 2 5G specyfikacja:

  • Wyświetlacz: Fluid AMOLED, przekątna 6,43 cala, rozdzielczość 2400 x 1080 p, proporcje 20:9, częstotliwość odświeżania 90 Hz
  • Procesor: ośmiordzeniowy MediaTek Dimensity 1200-AI (1 x 3.0 GHz Cortex-A78, 3 x 2.6 GHz Cortex-A78, 4 x 2.0 GHz Cortex-A55), GPU: ARM G77 MC9
  • Pamięć: 12 GB RAM (LPDDR4X), 128 GB/256 GB ROM (UFS 3.1)
  • Aparat główny: 50 MP (f/1.88, 1.0 μm, OIS), ultraszerokokątny 8 MP (pole widzenia 119.7°, f/2.25), monochromatyczny 2 MP (f/2.5), podwójna dioda LED, wideo 4K przy 30 fps
  • Aparat przedni: 32 MP (f/2.45, 0.8 μm), wideo 1080p w 30 fps
  • Łączność: 5G, WiFi ax, Bluetooth 5.2, NFC, GPS, GLONASS, Galileo, Beidou, NavIC, USB 2.0, Type-C, dualSIM (nanoSIM)
  • Czujniki: optyczny czytnik linii papilarnych (pod wyświetlaczem), akcelerometr, kompas, żyroskop, czujnik światła otoczenia, czujnik SAR, czujnik zbliżeniowy
  • Akumulator: 4500 mAh (Warp Charge 65)
  • Wymiary: 158,9 x 73,2 x 8,25 mm
  • Waga: 189 gramów
  • System: OxygenOS 11.3 bazujący na Androidzie 11.

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera