Opłata klimatyczna w Szczyrku zostanie zniesiona? Sprawa trafiła do sądu. "Jest ona bezprawna ze względu na zanieczyszczenie powietrza"

Opłata klimatyczna w Szczyrku zostanie zniesiona? Sprawa trafiła do sądu

Do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach złożona została skarga w sprawie opłaty klimatycznej, którą muszą płacić turyści przebywający w Szczyrku. Jej autorem jest Patryk Białas, radny z Katowic, aktywista ekologiczny, który w Beskidy wybrał się razem z rodziną na ferie.

- Liczyliśmy, że skoro płacimy, to czyste powietrze będzie gwarantowane. Tymczasem powietrze w Szczyrku było gęste od smogu. Wieczorny spacer to był koszmar. Dlatego postanowiliśmy zaskarżyć pobór opłaty miejscowej - Patryk Białas

Opłata miejscowa, którą potocznie nazywa się opłatą klimatyczną, jest pobierana od turystów w miejscowościach o szczególnych walorach uzdrowiskowych, klimatycznych i krajobrazowych. Zdaniem aktywisty Szczyrk nie spełnia tych wymagań ze względu na zanieczyszczenie powietrza. Mimo to Urząd Miasta pobiera 2,15 zł za dobę od każdej osoby, która przyjeżdża tam wypocząć.

- Na początku wystąpiłem do UM o zniesienie opłaty, która moim zdaniem jest nienależna. Skoro Szczyrk chce być uzdrowiskiem i czerpać z tego tytułu korzyści finansowe, to powinien przede wszystkim postarać się o utrzymanie dobrej jakości powietrza. Władze miasta powinny zacząć traktować walkę ze smogiem jako priorytet - dodaje Białas.

Szczyrk to jedno z trzech miast w Polsce, które tej zimy zostały zaskarżone ze względu na bezpodstawnie pobieraną opłatę miejscową. Kolejne to Toruń oraz Sandomierz. Wszystkie trzy miejscowości według Generalnej Inspekcji Ochrony Środowiska nie spełniają norm jakości powietrza.

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Antoniego Byrdego, burmistrza Szczyrku. Ze względu na obowiązki zawodowe nie był nam w stanie go udzielić. Czekamy na odpowiedź.

Opłata miejscowa w innych miejscowościach na Śląsku jest uzasadniona?

W Polsce funkcjonuje 46 stref jakości powietrza, z czego tylko 12 spełnia normy zdrowotne dla stężenia pyłu PM10, a zaledwie trzy dla rakotwórczego benzo(a)pirenu.

Na Śląsku opłatę miejscową należy zapłacić w następujących miejscowościach:

• Brenna - 1 zł
• Czernichów - 2 zł
• Goczałkowice-Zdrój - 2,2 zł
• Szczyrk - 2,25 zł
• Ujsoły - 1 zł (dzieci i młodzież oraz emeryci i renciści), 2 zł (osoby dorosłe)
• Ustroń - 3,5 zł
• Węgierka Górka - 1,2 zł
• Wisła - 1 zł (młodzież do 18 roku życia oraz studenci), 2 zł (osoby dorosłe)

Po raz pierwszy zasadność opaty klimatycznej w naszym regionie została podważona w 2015 roku. Wtedy też Wojewódzki Sąd Administracyjny w całości stwierdził nieważność uchwały dotyczącej tejże w Wiśle. Miasto odstąpiło od zaskarżenia wyroku, uznając go za zasadny.

Jednocześnie rada miasta wprowadziła kolejną uchwałę o opłacie miejscowej, tym razem powołując się na inne podstawy prawne. Tę zaskarżyła Regionalna Izba Obrachunkowa.

Sąd jednak nie podzielił wątpliwości Regionalnej Izby Obrachunkowej w Katowicach i oddalił skargę. W tym stanie prawnym Miasto Wisła ma prawo i obowiązek pobierania opłaty miejscowej - BIP

I tak od 2016 roku w Wiśle znów pobierana jest opłata klimatyczna. Podobnie jak w Zakopanem, gdzie sąd również stwierdził jej nieważność.

Opłaty miejscowej nie pobiera się od:

• Osób przebywających w szpitalach
• Niewidomych oraz ich przewodników
• Właścicieli domków letniskowych
• Zorganizowanych grup dzieci i młodzieży
• Dyplomatów z innych krajów