Jak informują opolscy policjanci, 21-latka około południa zadzwoniła z akademika Kmicic do koleżanki i powiedziała, że źle się czuje. Ta zawiadomiła pogotowie.
- Niestety pomimo reanimacji kobieta zmarła - mówi młodszy aspirant Dariusz Świątczak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Rzecznik Uniwersytetu Opolskiego nie mógł powiedzieć, czy 21-latka jest studentką uczelni. - W "Kmicicu" pokoje wynajmowane są także okazjonalnie - podkreślił.
Na miejscu, na szóstym piętrze akademika Kmicic, trwają czynności policji i prokuratora. Wstępnie policja wykluczyła działanie osób trzecich. Przyczynę śmierci ma wyjaśnić sekcja zwłok.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?